Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zbawienie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zbawienie. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 9 lipca 2017

Jak długo obowiązuje prawo Boże?



Niewiele osób chce przyznać, że Chrystus dokonał ogromnej zmiany w sposobie myślenia narodu wybranego. Zmiany te były tak duże, że sam naród zmienił swoją strukturę, ponieważ judaizm okazał się niezdolny do tych przemian, więc tylko ostatek fizycznych potomków Abrahama im się poddał. W miejsce tych, którzy odrzucili Syna Bożego, Bóg powołał ludzi z innych narodów. Z punktu widzenia duchowego, byli poganie okazali się znacznie bardziej wartościowi niż cieleśni potomkowie Abrahama.

Zmiany, jakie wprowadził Mesjasz, nie są obojętne wobec ówczesnego prawa mojżeszowego. To co głosił Syn Boży było przygotowaniem do momentu kiedy prawo zwane mojżeszowym wypełni się i przestanie obowiązywać. 

Kiedy Pomazaniec Boży mówi:
Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie. 
Jana 4:23,34

...to mówi poważnie i nie dotyczy to tylko tego, że świątynia zbudowana ręką człowieka nie jest potrzebna, ale dotyczy to także prawa mojżeszowego, które skupia się głównie na cielesności.

piątek, 13 stycznia 2017

Gwarancja zbawienia


Ludzie wymyślają różne powody, by tylko niczego w swoim życiu nie zmieniać. Chcą żyć po swojemu nie odmawiając sobie przyjemności grzeszenia, a nawet komfortu podróżowania przez życie szeroką autostradą. Edyta Geppert w swoim przeboju „Zamiast” śpiewała:

„Ile mam grzechów? któż to wie...
A do liczenia nie mam głowy
Wszystkie darujesz mi i tak
Nie jesteś przecież drobiazgowy.”

Inni uważają się za gorliwych chrześcijan, ale nazywają Chrystusa imieniem którego on nie otrzymał od Boga Ojca, tylko wymyślił je ktoś inny. Miliony ludzi wzywa fałszywe imię Chrystusa, a oni chcą iść z tymi tłumami. Mówią na przykład:

Bóg jest miłością i na pewno nie będzie robił problemu z powodu niewłaściwego imienia.

Jest to nie tylko nieuzasadniony sposób myślenia, ale nawet lekceważący Boga. Oto Bóg ma się dostosować do człowieka, który ma lekkie podejście do imienia Syna Bożego. Co bowiem stoi na przeszkodzie, by człowiek poznał i uszanował imię, które Bóg nadał swojemu Synowi? Co stoi na przeszkodzie?!

Paweł poruszył problem związany z poznaniem i wzywaniem tego prawidłowego imienia:

niedziela, 25 października 2015

Kto dał Chrystusowi imię?


Większość osób nigdy nie zastanawia się nad tytułowym pytaniem i dlatego umyka im jak ważne jest trzymanie się prawidłowego imienia. Przy zbadaniu tematu okazuje się, że imienia Pomazaniec nie otrzymał od ziemskich rodziców tylko od Ojca, który był, jest i będzie w niebie. Kiedy miał urodzić się Mesjasz, Bóg wysłał posłańca (anioła) by zwiastował tą nowinę Marii, która miała urodzić Pomazańca. 

„W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a dziewicy było na imię Maria. Anioł wszedł do Niej i rzekł: ‘Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą’. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: ‘Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jeszu.” Łukasza 1:26-32

Oczywiście w swoich tłumaczeniach Biblii spotkacie w tym miejscu imię Jezus, ale to tylko z powodu interpretacji tłumacza. W tekście greckim występuje w tym miejscu słowo Ἰησοῦν, co odczytuje się jako Jesun. Końcówka ‘n’ wynika z greckiej odmiany tego imienia. Grecki dialekt koine ma wersję podstawową Jesu i z dodanymi końcówkami Jesun oraz Jesus. Gdy Grecy zwracali się w modlitwie do Pana to mówili Jesu i stąd wywodzi się krótka polska forma Jezu. Na końcu dodawano ‘s’ do imion męskich stąd wzięła się w greckim mianowniku forma Jesus. 

niedziela, 19 kwietnia 2015

Musimy dać się zbawić!

„Niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jeszu Pomazańca Nazarejczyka - którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych - że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym musimy się zbawić.” Dzieje 4:10-12 

Tłumacze dosłownego Grecko-polskiego przekładu Nowego Testamentu (wyd. Vocatio) oddali sens 12 wersetu w sposób dający dużo do myślenia.

I nie jest w innym nikim zbawienie ani bowiem imię jest drugie pod niebem dane w ludziach w którym trzeba dać_się_zbawić my.


Widzimy więc wyraźnie że tłumacze starali się oddać treść słowo w słowo ale gdy trafili na „zbawienie” musieli użyć kilku słów by oddać głębię treści. Nie mieli przy ty interesu teologicznego gdyż takie oddanie tego tekstu w żaden sposób nie przysłuży się dogmatom kościelnym a wręcz przeciwnie. To tłumaczenie ujawnia lekką manipulację, z jaką spotykamy się w popularnych tłumaczeniach tego fragmentu. Przede wszystkim pojawia się tam słowo „trzeba”, które można też oddać słowem „musi’ tymczasem popularne przekłady przekazują nam możliwość a nie przymus.

niedziela, 15 marca 2015

Czy niemi i sepleniący zostaną zbawieni?


Kiedy ludziom brakuje argumentów do obrony swojego zdania wówczas zdarza się, że sprowadzają rozmowę do absurdu. Właśnie z takiego absurdalnego argumentu wziął się tytuł tego tekstu. Czy niemowa i sepleniący zostaną zbawieni? Prędzej czy później każdy przyznający się do Jeszu Pomazańca zostanie oskarżony, że odmawia takim ludziom zbawienia. Oczywiście jest to bzdura nikt im nie odmawia zbawienia. Ponieważ jednak ja jestem o to, co jakiś czas oskarżany, więc wyjaśniam wyraźnie, że to nie prawda. Nigdy i nigdzie nie napisałem, ani nie powiedziałem, że niemowa lub sepleniący nie zostanie zbawiony. Takie twierdzenia zawsze pochodzą od wrogów imienia, które otrzymał Jeszu od swego Ojca. Ludzie, którzy twierdzą, że ja odmawiam zbawienia komukolwiek są oszczercami a kto jest ojcem oszczerców to wyjawił Jeszu a zanotował Jan 8:44

Zarzut ten jest obroną przed argumentem z listu do Rzymian 10:8-13, który stwierdza:

„Ale cóż mówi: Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim. Ale jest to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JESZU JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.”

niedziela, 8 lutego 2015

Jak pomóc krewnym, którzy nie wierzą?


Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci, jeśli wytrwają w wierze, miłości i uświęceniu - z umiarem.”

1 Tymoteusza 2:15
Kobieta może dostąpić zbawienia dzięki wierze swoich dzieci. Czy musi w tym celu wychować ich w prawdzie? Dobrze, jeśli to zrobi, ale ten tekst nie twierdzi, że kobieta osiągnie zbawienie dzięki wychowaniu dzieci w prawdzie, lecz dzięki urodzeniu dzieci, które wytrwają w prawdzie.

Można to przedstawić odwrotnie. Bóg chcąc nagrodzić swoich wiernych sług zachowa przy życiu ich matkę. Obiecuje nam to Paweł w liście do Tymoteusza. Nie znam żadnego przypadku biblijnego, który by to potwierdzał, ale jest jedno wydarzenie, które może kojarzyć się z taką obietnicą, choć dotyczy teściowej a nie matki.

„Gdy Jeszu przyszedł do domu Piotra, ujrzał jego teściową, leżącą w gorączce. Ujął ją za rękę, a gorączka ją opuściła. Wstała i usługiwała Mu.”
Mateusza 8:14,15

Bez wątpienia została uzdrowiona z uwagi na Piotra, gdyż nikt jej nie zaprowadził do Pan i ona sama też do niego nie poszła. Gdyby Pan nasz Jeszu nie był w bliskim kontakcie z Piotrem to kobieta ta nie byłaby uzdrowiona. Po uzdrowieniu zaczęła usługiwać Panu, kto wie może dopiero od tej pory zaczęła wierzyć w Pomazańca Bożego. Nie wiemy tego na pewno, ale jest to ciekawa informacja i z pewnością została dla nas zachowana byśmy z niej też mogli czerpać swoją wiedzę. 

Znamy też inne twierdzenia Pawła, które wskazują, że nasza bliska więź z Synem Bożym może mieć zbawienny wpływ na bliskie nam osoby:

niedziela, 25 maja 2014

Czy dusza jest nieśmiertelna?

Kiedy Bóg stworzył człowieka to faktycznie stworzył ciało fizyczne pozbawione życia. Pismo informuje nas, że Stwórca tchnął ducha w to ciało i człowiek stał się duszą (istotą) żyjącą. W procesie stwórczym dostrzegamy 3 elementy, które możemy wyrazić matematycznie:

Duch + ciało = dusza.

Dopiero, gdy ciało otrzymało ducha stał się człowiek istotą świadomą życia, czyli duszą.

Co się stanie, jeśli zabraknie jednego z elementów?

Dusza – duch = ciało

Z obserwacji wiemy, że ciało fizyczne pozbawione ducha ulega rozpadowi (skażeniu). Bóg zapowiedział to formułując regułę „z prochu jesteś i do prochu wrócisz” (Rdz 3:19). Skoro ciało ulega rozpadowi to, co się dzieje z pozostałymi elementami naszego równania?

Dusza – ciało = duch
Dusza pozbawiona ciała to po prostu duch, ale nie anonimowy, lecz jest to duch tego konkretnie człowieka, w którym był za życia. Skąd o tym wiemy? Oczywiście z Pisma Świętego. Kiedy Pan nasz Jeszu wzbudził z martwych dziewczynkę ewangelista Łukasz stwierdził:

niedziela, 13 kwietnia 2014

Czy można być zbawionym nie znając imienia Jeszu?


"Czy można być zbawionym nie znając imienia Jeszu?"

Zależy, co rozumiemy przez słowo „zbawienie”.

Posłaniec Paweł napisał w Rzymian 10:13

Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.

A następnie argumentował, że trzeba to imię głosić by pomóc większej liczbie dostąpić zbawienia. Jednak ten sam wysłannik Pomazańca pisał o wybawieniu tych, co nie znają Pana. W tym samym liście do Rzymian 2:13-16

Rzymian 2:13-16 (kliknij)

Sens zawartej tu informacji jest taki, że jeśli nawet ktoś nieznający wymagań Bożych czyni to, co jest dobre według Stwórcy to dostąpi usprawiedliwienia. Mamy, więc odpowiedź na pytanie czy ludzie z natury dobrzy zostaną ukarani razem ze złymi. Większość religii dąży do zniewolenia ludzi, więc wmawiają im, że muszą się do nich dołączyć gdyż tylko w ich organizacji jest możliwe zbawienie a wszyscy nienależący do tego kościoła, zboru lub organizacji zostaną zniszczeni. Czasem nawet porównują swoją społeczność do arki i przekonują, że każdy znajdujący się poza arką zginie. Otóż są to twierdzenia nieprawdziwe zupełni niezgodne z naukami posłańców Pomazańca i także z jego naukami.

czwartek, 27 marca 2014

Czy tylko w jednym imieniu jest zbawienie?

Być może zastanawialiście się jak to jest, że ktoś patrzy a nie widzi słucha a nie słyszy, co się do niego mówi. Wiemy, że tak było w pierwszym wieku, kiedy głosił nasz Pan Jeszu i to jest zgodne z wolą Boga. Właśnie umieściłem link do poprzedniego artykułu na jednym z portali społecznościowych i zakończyłem go takim cytatem z Dziejów Apostolskich 4:12

I w nikim innym nie ma wybawienia, bo nie ma pod niebem żadnego innego imienia danego ludziom, dzięki któremu mamy zostać wybawieni.

Wyobraź sobie czytelniku, że w komentarzu zostałem oskarżony o to, że unikam odpowiedzi na pytanie: Nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie czy tylko wzywanie imienia Jeszu prowadzi do zbawienia bo wtedy zauważyłbyś że cała Twoja teoria runęłaby jak domek z kart.

Skoro wcześniejszym artykule wykazałem, że prawdziwe imię Pana brzmi Jeszu a mój oskarżyciel skomentował te wywody stwierdzeniem:

niedziela, 16 marca 2014

Dlaczego zło rządzi światem?

Kiedy Bóg stworzył świat dał prosty nakaz ludziom by nie robili tego, czego im nie wolno. Gdyby okazali nieposłuszeństwo to będą musieli umrzeć. Ludzie wybrali drogę wbrew nakazowi Boga i od tej pory borykają się z problemami, wśród których największym problemem jest śmierć. Ponosimy konsekwencje grzechu, którego dopuścili się nasi prarodzice i jeśli mamy do kogoś pretensje to właśnie do nich powinniśmy je kierować.

Stwórca dał nam wolną wolę i nadal ją nam daje. Na początku ludziom było łatwo mieli wszystko, czego potrzebowali do szczęścia, ale ponieważ weszli na drogę życia po swojemu, więc zbieramy dziś konsekwencje tamtej decyzji. Stwórca jest konsekwentny i nadal pozwala ludziom, żyć według własnych upodobań, co w praktyce oznacza życie pełne trudności, ale co gorsza także pełne cierpień, ponieważ niektórym ludziom podoba się krzywdzić innych.

Musisz czytelniku zrozumieć, że Bóg nie wtrąca się w sprawy świata ani nawet w osobiste życie pojedynczych ludzi. Ogłosił to zapowiadając odpoczynek w dniu siódmym a dzień ten ciągle trwa. Nie oznacza to całkowitej bezczynności. Swoją ingerencję ogranicza do stworzenia wyjścia z obecnej sytuacji i wskazania nam tego wyjścia. To wyjście nazywamy zbawieniem. Tak jak Ewa miała nie jeść zakazanego owocu by żyć tak my dziś musimy dążyć do zbawienia by także żyć. Oczywiście nam jest dziś trudniej niż Ewie, ale tylko miłością można wytłumaczyć, że Stwórca daje nam taką możliwość.

niedziela, 10 listopada 2013

Zadziwiające tajemnice ducha według Pism Świętych.

Przed swoją śmiercią Chrystus powiedział do nawróconego przestępcy:

Łukasza 23:43 "Amen tobie mówię dzisiaj ze mną będziesz w raju."

Specjalnie nie umieściłem przecinka w tym stwierdzeniu by nie ingerować w sens tej wypowiedzi.

Niektórzy twierdzą, że Pomazaniec dziś składa obietnicę, że kiedyś będą razem w raju. Ciekawe jednak, że niektóre ugrupowania religijne, które tak to tłumaczą głoszą jednocześnie, że Chrystus nie będzie cieleśnie obecny w ziemskim raju, czyli zaprzeczają sami swoim twierdzeniom. Inni uważają, że Pan nasz obiecuje, że jeszcze dziś obaj będą w raju. Skłaniam się do tego drugiego twierdzenia, ale jak to jest możliwe skoro minęło już prawie 2000 lat i raju nadal nie ma na ziemi?

W Nowym testamencie znalazłem trzy wzmianki o raju i żadna z nich nie dotyczy ziemi. Pierwszy przypadek już znamy a drugim jest porwanie Pawła:

niedziela, 18 sierpnia 2013

"Miłość jest doskonałym wypełnieniem prawa" - Rzymian 13:10

Okazywanie chrystusowej miłości (agape) polega na niesieniu pomocy będącym w potrzebie. Tej miłości się nie deklaruje tylko się ją okazuje czynem. Miłość chrystusowa nie jest teoretyczna tylko praktyczna. W poprzednim artykule napisałem, że jest to najważniejszy warunek zbawienia. Ponieważ moim celem jest pisać o tym, co może być Wam pomocne w osiągnięciu zbawienia, dlatego dziś udowodnię Wam, że okazywanie współczucia w czynie jest ważniejszym warunkiem dla osiągnięcia zbawienia niż zanurzenie w imieniu Pana, spożywanie ciała i krwi i znajomość nauk Pomazańca. Możecie nic nie wiedzieć o Bogu a mimo to osiągnąć zbawienie.

Pierwszą osobą, o której się dowiadujemy z Pisma Świętego, że dostąpi zbawienia bez zanurzenia (chrzest) w imię Pana jest człowiek, który żył popełniając w swoim życiu przestępstwa. Został skazany na śmierć i umierał blisko naszego Pana Jeszu. Nie zanurzył się w imię Jeszu gdyż nie miał takiej możliwości, ale okazał skruchę za swoje poprzednie życie, wzywał imienia Jeszu gdyż do jeszcze żywego Pomazańca powiedział „Jeszu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa” (Łukasza 23:42). Okazał także skruchę za swoje przestępstwa gdyż uznał swoją karę za całkowicie zasłużoną. Okazał też wiarę, że Jeszu jest prawdziwym Bożym Pomazańcem gdyż wierzył, że po śmierci przejmie on władzę w swoim królestwie.

Ten nawrócony złoczyńca okazał jeszcze coś, co być może umknęło Twojej uwadze...

niedziela, 11 sierpnia 2013

Najważniejszy warunek zbawienia!

Zbawienie jest przejawem miłosierdzia Bożego okazanego ludziom wierzącym w jego Syna Jeszu Pomazańca. Myliłby się jednak ten, co by myślał, że sama wiara wystarczy by dostąpić obiecanego wybawienia. Jakub informuje nas, że wiara bez uczynków jest martwa. Argumentuje, że przecież demony także wierzą a wiemy, że czeka ich kara. Tylko, o jakie uczynki chodzi?

Jakuba 2:1 Bracia moi, niech wiara wasza w Pana naszego Jeszu Pomazańca uwielbionego nie ma względu na osoby. (2) Bo gdyby przyszedł na wasze zgromadzenie człowiek przystrojony w złote pierścienie i drogie ubranie i przybył także człowiek biedny w brudnym ubraniu, (3) a wy spojrzycie na elegancko ubranego i powiecie: Usiądź na zaszczytnym miejscu, do ubogiego zaś powiecie: Stań sobie tam albo usiądź przy moich nogach, (4) to czy nie czynicie różnic między sobą i nie stajecie się sędziami przewrotnymi? (5) Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czy Bóg nie wybrał biednych tego świata na bogatych w wierze oraz na dziedziców królestwa przyobiecanego tym, którzy Go miłują? (6) Wy zaś odmówiliście biednemu poszanowania. Czy to nie bogaci uciskają was bezwzględnie i nie oni ciągną was po sądach? (7) Czy nie oni bluźnią zaszczytnemu Imieniu, które wypowiedziano nad wami? (8) Jeśli przeto zgodnie z Pismem wypełniacie królewskie Prawo: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie. (9) Jeżeli zaś kierujecie się względem na osobę, popełniacie grzech, i Prawo potępi was jako przestępców. (10) Choćby ktoś przestrzegał całego Prawa, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie. (…) (12) Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności. (13) Będzie to bowiem sąd bez współczucia dla tego, który nie okazywał współczucia: współczucie triumfuje nad sądem. (14) Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie twierdził, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy wiara zdoła go zbawić? (15) Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają ubrania lub brak im codziennego chleba, (16) a ktoś z was powie im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta! - a nie dacie im tego, co konieczne dla ciała - to jaka to pomoc? (17) Tak też i wiara, bez uczynków, martwa jest sama w sobie. (…) (26) Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też martwa jest wiara bez uczynków.

Oczywiście, kiedy twierdzimy, że potrzebne są uczynki to nie mamy na myśli przestrzegania sabatów czy składania zwierząt na ofiarę. Tego typu zachowanie nie jest wymagane obecnie, jako potwierdzenie wiary. Jakub wyjaśnia, że chodzi o niesienie pomocy potrzebującym. Bardzo mocnymi słowami stwierdza, że współczucie góruje nad sądem.

niedziela, 27 stycznia 2013

Modlitwa do Chrystusa jest warunkiem zbawienia.

Obiecałem kontynuować temat duszy jednak proszę o cierpliwość gdyż pojawiło się kilka pytań przesłanych do mnie pocztą elektroniczna. Postaram się na nie odpowiedzieć w pierwszej kolejności. Na początek bardzo ważny temat modlitwy. 

„Zastanawiam się jak mam się teraz modlić? Najbezpieczniej używając formy Jahwe. A jak kończyć modlitwę? Używając imienia Jeszu?”

Sprawa jest znacznie poważniejsza i bardziej skomplikowana. Skomplikowana nie, dlatego że Pismo ją tak przedstawia, ale dlatego że jako były świadek Jehowy będziesz miał zaszczepione uprzedzenie do bezpośredniej rozmowy z Chrystusem. Świadkowie Jehowy żeby uniemożliwić wzywanie imienia Jeszu dopuścili się fałszerstwa Pism Greckich wstawiając w kluczowe miejsca imię Jehowa, którego w greckich Pismach nie ma. Pewne wersety będziesz automatycznie kojarzył z Bogiem a nie z Synem. Musisz sobie z tym poradzić.

Fałszowania Pisma Świętego dopuszczają się prawie wszystkie ugrupowania religijne po to by uzasadnić nauki, które dla nich są kluczowe. Przywiązanie do tradycji lub dogmatów staje się dla nich taką samą pułapką jak dla żydowskich grup religijnych, które miały wyrobiony pogląd na Mesjasza i absolutnie nie miały zamiaru go zmieniać, gdy w końcu Mesjasz się pojawił. Woleli zabić Pomazańca niż zmienić swoje zapatrywania. Tak samo dzisiaj religianci nie akceptują treści Pisma objawionych i drobnymi zabiegami zmieniają ich sens. Do wyjątkowo szkodliwych fałszerstw posunęli się świadkowie Jehowy np. wstawiając do modlitwy Szczepana imię Jehowa tymczasem on modlił się do Jeszu.

czwartek, 24 maja 2012

Jak ludzie zgubili drogę do zbawienia...


"Z powodu mojego imienia będziecie też przez wszystkich nienawidzeni, kto jednak wytrwa do końca, ten będzie ocalony."
Mateusza 10:22

Co takiego niezwykłego ma być w imieniu naszego Pana, że wszyscy będą nas z jego powodu nienawidzić? Przeciwnicy imienia Jeszu upierają się, że w tym wersecie i im podobnych nie chodzi o dosłowne imię tylko o nauki i zasady, które głosił nasz Pan. Jednak nie jest to argumentacja biblijna, lecz spekulacja ludzka.  Po prostu niektórym osobą pasuje taka interpretacja dzięki niej mogą nie przejmować się tym, w jaki sposób wypowiadają imię Zbawiciela. Tylko czy to nadal to samo imię?

Osoby, które twierdzą, że nie chodzi o prawdziwe imię tylko o nauki Pana zapominają, że do nauk naszego Zbawcy zalicza się także ta:

Łukasza 16:10 Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. 

Jeśli więc ktoś twierdzi, że prawidłowa wymowa imienia naszego Pana jest drobiazgiem to i tak powinien stosując się do tej nauki zadbać o prawidłową wymowę. Chyba, że ten ktoś nie tylko nie szanuje ziemskiego imienia naszego Pana, ale także nie szanuje jego nauk.  Nieco dalej Pomazaniec wyjaśnia:

poniedziałek, 14 lutego 2011

Trzy kroki do zbawienia

Jana 14:6 Jeszu mu rzekł: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze mnie.

Tymczasem zły rozesłał po drogach swoich akwizytorów, którzy przekonują, że jest jakaś inna droga prowadząca do Jeszu nazywają ją religią. Przekonują, że musisz znaleźć drogę do drogi. ABSURD, ale ludzie ufają akwizytorom. Ich reklama jest wszędobylska. Człowiek się rodzi i od razu słyszy o prawdziwej religii. Dorasta w przekonaniu, że musi go ktoś poprowadzić do drogi i nie rozumie że gdy zrobi krok już będzie na drodze.

A pierwszy krok jest prosty:

Rz 10:9 "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jeszu jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz."

1Kor 12:3 "Dlatego oznajmiam wam, że nikt, przemawiając w Duchu Bożym, nie powie: Jeszu przekleństwem! I nikt nie może rzec: Jeszu jest Panem, chyba tylko w Duchu Świętym."

Flp 2:11 "i aby wszelki język wyznawał, że Jeszu Pomazaniec jest Panem, ku chwale Boga Ojca."

Drugi krok:

Dzieje 2:38 Piotr powiedział do nich: "Okażcie skruchę i niech każdy z was da się zanurzyć w imię Jeszu Pomazańca ku przebaczeniu waszych grzechów, a otrzymacie wspaniałomyślny dar ducha świętego.

Dzieje 22:16 Czemu się więc wahasz? Wstań, zanurz się, oczyść się z grzechów twoich, wzywając Jego imię!

Dzieje 8:12 "Gdy jednak uwierzyli Filipowi, który głosił dobrą nowinę o królestwie Bożym i o imieniu Jeszu Pomazańca, dali się zanurzyć zarówno mężczyźni, jak i kobiety."

Dzieje 10:48 "Polecił więc zanurzyć ich w imię Jeszu Pomazańca. Wtedy prosili go, aby zatrzymał się jeszcze u nich przez kilka dni."

Dzieje 19:5 Po tych słowach przyjęli zanurzenie w imię Pana Jeszu

Krok trzeci:

Marka 13:13 "I będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego; ale kto wytrwa do końca, będzie zbawiony."

Mateusza 10:22 "Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony."

Dzieje 21:13 Wtedy Paweł odpowiedział: Co robicie? Dlaczego płaczecie i rozdzieracie mi serce? Ja przecież gotów jestem nie tylko na więzienie, ale i na śmierć w Jerozolimie dla imienia Pana Jeszu.

Pod koniec pierwszego stulecie prawdopodobnie dało się już we znaki odstępstwo od prawdziwego imienia Pana.

wtorek, 4 stycznia 2011

"Moim sługom będzie nadane inne imię"

Wielkie oszustwo szatana nie polega na tym, że wymazał on imię Boże z Biblii jak sugerują głosiciele Świadków, lecz na tym, że je zmienił. Dokonując tej zmiany przejął nad tym imieniem całkowitą władzę.

Powyższe słowa to fragment z listu (cały list), jaki napisałem do świadków Jehowy uzasadniając swoje odejście od tej organizacji. Miało to miejsce ponad rok temu i dziś mam zdecydowanie więcej wiedzy na temat imienia naszego niebiańskiego Ojca. Im dłużej badam sprawę imienia Stwórcy tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to nie zły (szatan) doprowadził do zaniku imienia jedynego prawdziwego Boga.

W VII wieku przed narodzinami Pomazańca prorok Izajasz napisał:
Izajasza 65: 15 Lecz moim sługom będzie nadane inne imię.

Wątek nowego imienia pojawia się w proroctwach Izajasza jeszcze kilka razy – Izajasza 56:5, 62:2

Prawie 400 lat później powstaje przekład Pism Hebrajskich na język grecki i już w tym przekładzie nie znajdujemy brzmienia imienia naszego Boga, lecz zamiast niego pojawia się słowo *PAN. Gdyby użyto greckich liter do napisania tego imienia to wiedzielibyśmy jak się je wymawia. Jednak tego nie zrobiono, co prowadzi do wniosku, że już wtedy zaczęto otaczać Imię Boże wyjątkowym szacunkiem.

Wiemy, że było znane Izraelitom gdyż kapłan w świątyni raz w roku wypowiadał je nagłos w obecności tłumu. Nikt jednak nie używał tego imienia pragnąc je chronić przed nadużyciem. Kiedy na ziemię przybył Syn Boży nie przywrócił imienia swego Ojca do powszechnego użycia, lecz zaakceptował fakt, że go nie używano.

Prawie 200 lat po Izajaszu groźne proroctwo wypowiedział Jeremiasz:

Jeremiasza 44:26 Wszakże słuchajcie słowa Pana, wszyscy Judejczycy, którzy mieszkacie w ziemi egipskiej: Oto Ja przysięgam na wielkie moje imię - mówi JHWH - że moje imię już nigdy nie będzie używane ustami któregokolwiek męża judzkiego w całej ziemi egipskiej i nikt nie powie: Jako żyje Wszechmocny JHWH!

W jaki sposób proroctwo zapowiadające ze nigdy w Egipcie imię Boga nie będzie wypowiadane się spełniło?

1. Najpierw doszło do zabicia prawie wszystkich Judejczyków zamieszkujących w Egipcie.
2. Później pojawił się zwyczaj by nie wypowiadać tego imienia na głos.
3. Po zburzeniu świątyni w 70 roku n.e. nikt już nie wie jak wypowiadać to imię.

Bez wątpienia kolejne proroctwo spełniło się i wygląda na to, że Bóg doprowadził do tego, że w pewnym sensie wycofał swoje święte imię z powszechnego użycia.

Dlaczego to zrobił?
1. Izraelici bezcześcili to imię – Ezechiela 36:20; Amosa 2:7
2. Bóg szykował grunt pod nowe imię – Izajasza 65:15; Filipian 2:9-11

Warto w tym miejscu przypomnieć, że nazwa Izraelici wiązała się z nowym imieniem sługi bożego Jakuba. Stwórca zawierając z nim przymierze zmienił mu imię na Izrael. Jego dzieci były, więc Izraelitami. W ten sposób podkreślił, że są jego (Boga) własnością.

Kiedy więc miał się pojawić na ziemi Syn Boży Bóg poinformował Marię i Józefa, jakie imię mają mu nadać.
Mateusza 1:21 A urodzi syna i nadasz mu imię **Jeszu; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego.

W ten sposób podkreślił, że dziecko będzie jego własnością i będzie podlegało jego władzy. Tylko prawowity właściciel może nadać lub zmienić czyjeś imię. Można, więc dostrzec pewne podobieństwo naszego Pana i Jakuba z tym, że Jeszu dostał swoje imię od urodzenia a Jakubowi Bóg zmienił w odpowiednim czasie.

Czy więc słudzy Boży mieli być związani z imieniem Jeszu?
Czy to miało być tym nowym imieniem przepowiedzianym w Izajasza 65:15?

Słowo Boże wyjaśnia:
Filipian 2: (9) Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, (10) aby na imię Jeszu zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią (11) i aby wszelki język wyznawał, że Jeszu Pomazaniec jest Panem, ku chwale Boga Ojca.


Rzymian 10: (9) Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że **Jeszu jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. (10) Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. (11) Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony. (12) Nie masz bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, gdyż jeden jest Pan wszystkich, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. (13) Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie.

W tym miejscu aż prosi się by zacytować dalszy fragment listu do Rzymian, który w zadziwiający sposób sprawdza się w dniu dzisiejszym.

(14) Ale jak mają wzywać tego, w którego nie uwierzyli? A jak mają uwierzyć w tego, o którym nie słyszeli? A jak usłyszeć, jeśli nie ma tego, który zwiastuje?


_____________
* w niektórych manuskryptach występuje tetragram JHWH lub tajemnicze IAO
** w manuskryptach dosłownie w tym miejscu jest - Jesun

krzysztof król - napisz do mnie
Zapraszam na stronę Świadkowie Jehowy poznają prawdę.