niedziela, 29 listopada 2015

Kult znaków graficznych


Język jako sposób mówienia to jedno, a język jako sposób pisania, to zupełnie co innego. Zarówno jedno jak i drugie ulega ciągłym zmianom. Zawsze tak było i jest nadal, że aktualne mocarstwo światowe ma największy wpływ na języki innych ludów. Izraelici jako niewolnicy babilońscy ulegli wpływom tego królestwa i zmienili swój język. Najmocniej widać to w sposobie pisania, ponieważ porzucili swój pierwotny alfabet na rzecz alfabetu babilońskiego.

Najstarszy znany nam alfabet hebrajski wyglądał tak:



Był to właściwie alfabet fenicki, gdyż Izraelici nie posiadali własnego alfabetu. W książce „Język hebrajski biblijny dla początkujących, cz. 1” czytamy na ten temat:

„Hebrajczycy, sąsiedzi Fenicjan, posługiwali się tym alfabetem za czasów całej monarchii izraelskiej (X – VI w. przed Chr.). Dlatego nazywa się on również paleohebrajskim (hebr. ketaw iwri). Pismem tym spisano najstarsze księgi biblijne.
W okresie niewoli babilońskiej (VI w. przed Chr.) wyłoniło się w rodzinie aramejskiej nowe pismo, zwane kwadratowym (hebr. ketaw meruba). Ten charakter pisma przejęli Żydzi. Pismem kwadratowym przepisano stare i spisano kolejne księgi biblijne. Potem rabini orzekli, że tylko przy jego użyciu  można przepisywać święte księgi. Stąd dziś hebrajski tekst Biblii jest drukowany w piśmie kwadratowym, a język hebrajski posługuje się tym właśnie rodzajem pisma.”

niedziela, 22 listopada 2015

Nic wspólnego z wojną? Naprawdę nic?


„Prawdziwi chrześcijanie wyróżniają się miłością. Dzięki Słowu Bożemu nauczyli się szanować wszystkich ludzi, bez względu na ich pochodzenie. W przeciwieństwie do wyznawców fałszywych religii, którzy często popierają konflikty zbrojne, prawdziwi czciciele Boga nie chcą mieć nic wspólnego z wojną (Micheasza 4:1-4). Chętnie poświęcają swój czas i środki na niesienie drugim pomocy oraz pokrzepienia. Przeczytaj Jana 13:34, 35 i 1 Jana 4:20.” cytat z broszury "Bóg ma dla nas dobrą nowinę", rozdział 10, końcowe myśli.

Są to puste słowa. Każdy, kto zna świadków Jehowy od wewnątrz wie, że są w ich szeregach lepsi i gorsi. Najczęściej podział ten idzie po linii zamożności lub inteligencji. Zawsze liczą się wpływy w zborze. Są też podziały na wrogie, zwalczające się klany. Najczęściej takie grupy skupiają się wokół braci starszych, którzy są ze sobą skonfliktowani.

Osobiście byłem świadkiem takich walk wewnętrznych, w których dochodziło nawet do podbierania sobie partnerów małżeńskich. W skrócie wyglądało to tak, że starszy A zalecał się do żony starszego B lub odwrotnie, czyli że żona starszego B zalecała się do przeciwnika swojego męża. Gdy sprawa wychodziła na jaw flirtująca żona dostawała od komitetu sądowniczego tzw. ograniczenia, a przeciwnik jej męża oprócz ograniczeń był zdejmowany z przywileju starszego. Kiedy za jakiś czas pojawiał się inny starszy i on także wchodził w konflikt z bratem B - sytuacja znowu się powtarzała i kolejny starszy tracił przywilej. Działo się to w gronie najgorliwszych świadków Jehowy w tym zborze.

niedziela, 15 listopada 2015

Sąd nad fałszywym prorokiem


Wróćmy na chwilę do poprzedniego artykułu, jaki znajduje się na stronie Jeszu.pl. mam na myśli temat „Fałszywi prorocy”. Wielokrotnie zastanawiałem się, czy świadków Jehowy można nazwać wprost fałszywymi prorokami, a nawet pomijając przymiotnik ‘fałszywi’, czy można ich nazwać prorokami? Nie chodzi o to, czy są prawdziwi czy fałszywi, ale czy prorokują, czyli przepowiadają przyszłość. Niektórzy twierdzą zdecydowanie, że oczywiście można ich nazwać prorokami, ponieważ przepowiadają, co ma się stać. Inni jednak twierdzą, że nie są prorokami, tylko są interpretatorami proroctw, czyli tłumaczą to, co inni prorocy przepowiedzieli. 

Która z tych grup ma rację? 
Prawdopodobnie prawda jest pośrodku. Owszem, Towarzystwo Strażnica nie mówi nowych proroctw, ale swoje interpretacje biblijne traktuje jakby pochodziły od samego Boga. Swoje zrozumienie proroctw przedstawiają jako pewne, pochodzące od Stwórcy. To prowadzi do powstania nowej wersji przyszłości. Wersji nieprawdziwej. 

Jeśli ktoś myli się czasem to możemy powiedzieć, że to jest normalne, bo apostołowie też czasem mylili się. Jeśli ktoś zawsze się myli wówczas mamy powód, by go nazwać ślepym przewodnikiem. 

niedziela, 8 listopada 2015

Fałszywi prorocy


Kontynuujemy komentarz do broszury „Bóg ma dla nas dobrą nowinę”, którą świadkowie Jehowy proponują do studium Biblii. Rozdział 10, akapit 1 omawialiśmy w temacie „Czy istnieje religia prawdziwa?” Dziś akapit drugi tego samego rozdziału. 

Cytat z broszury:
2. Czy Jezus mówił coś o fałszywych chrześcijanach? 
Jezus ostrzegł, że pojawią się fałszywi prorocy, którzy będą wypaczać chrystianizm. Mogą oni stwarzać pozory, że reprezentują religię prawdziwą. Kościoły, do których należą, podają się za chrześcijańskie. Ale fałszywych chrześcijan nietrudno rozpoznać. Zdradzają ich niechrześcijańskie cechy i czyny. Przeczytaj Mateusza 7:13-23.”

Zacznijmy od tego, że Pan nasz Jeszu nigdy nie używał słowa chrześcijanie. Twierdzenie, więc że mówił o chrześcijanach jest interpretacją, a możliwe, że nawet nadinterpretacją. Pan nasz ostrzegał przed fałszywymi prorokami. Zastanówmy się, kim jest prorok? Kimś, kto mówi, co się stanie w przyszłości i twierdzi, że wie o tym, bo Bóg mu to objawił. Prorok powołuje się na objawienie od Boga, jako pewnik. Zaliczyć do proroków możemy osoby, które twierdzą, że objawiła im się jakaś postać i wyjawiła przyszłość. W tym gronie są zarówno katolicy jak i protestanci. Ale czy osoby, które roszczą sobie prawo do absolutnego decydowania jak należy rozumieć Pismo Święte, co jest a co nie jest prawdą, nie są też prorokami? Zwłaszcza, gdy oznajmiają, że coś się stanie, a czasem nawet wyznaczają termin spełnienia się i przepowiedni. 

niedziela, 1 listopada 2015

Imię Chrystusa w Starym Testamencie


Imię to występuje w Starym Testamencie. Po raz pierwszy pojawia się u następcy Mojżesza. Sam Mojżesz zmienia jego imię z Pomocnik (Lawszu, להושע) na JA-Zbawia (Jawszu, יהושע). Następca Mojżesza, którego dziś znamy pod imieniem Jozue dostał imię, jakie miał mieć przyszły Mesjasz, ponieważ był on jego proroczym cieniem, czyli zapowiedzią większego Jeszu. Imię to powstało z myślą o przyszłym Mesjaszu i roli jaką odegra. 

"I jeszcze Mojżesz odezwał się tymi słowami do Izraela: 'Dziś mam już sto dwadzieścia lat. Nie mogę swobodnie chodzić. Pan mi powiedział: "Nie przejdziesz tego Jordanu". JHWH, Bóg twój, przejdzie przed tobą; On wytępi te narody przed tobą, tak iż ty osiedlisz się w ich miejsce. Jeszu pójdzie przed tobą, jak mówił JHWH. JHWH postąpi z nimi, jak postąpił z Sichonem i Ogiem, królami Amorytów, i z ich krajami, które zniszczył. Wyda ich JHWH tobie na łup, a ty uczynisz im według wszystkich poleceń, jakie ci dałem. Bądź mężny i mocny, nie lękaj się, nie bój się ich, gdyż JHWH, Bóg twój, idzie z tobą, nie opuści cię i nie porzuci.' Zawołał potem Mojżesz Jeszu i rzekł mu na oczach całego Izraela: 'Bądź mężny i mocny, bo ty wkroczysz z tym narodem do ziemi, którą poprzysiągł JHWH dać ich przodkom, i wprowadzisz ich w jej posiadanie. JHWH pójdzie przed tobą, On będzie z tobą, nie opuści cię i nie porzuci. Nie lękaj się i nie drżyj!'" Prawa 31:1-8

W powyższym cytacie mamy dwie wypowiedzi Mojżesza. W kluczowych miejscach sprawdziłem, jakie słowa, występują i stąd pojawia się imię JHWH. Pierwsza wypowiedź skierowana do całego narodu zapowiada, że Jeszu pójdzie przed narodem„Jeszu pójdzie przed tobą, jak mówił JHWH”. Nasuwa się pytanie, który Jeszu ma wejść przed narodem wybranym? Czy Mojżesz mówi o Jeszu swoim następcy czy o większym Jeszu, który opiekuje się narodem izraelskim?