niedziela, 25 czerwca 2017

Zarządzaj mądrze mamoną



Jeśli planujesz wybudować wieżę, to czy przed jej sfinansowaniem mądrze będzie rozpocząć dodatkowo budowę domu i okrętu? To tak jakbyś wypowiedział wojnę kilku królom równocześnie (Łukasza 14:28-32 ). Koszty mogą cię przerosnąć. W dążeniu do celu jakim jest nasze zbawienie nie powinniśmy jednocześnie dążyć do kilku konkurencyjnych celów. Konkurencyjne cele to te które nie służą głoszeniu ewangelii tylko dogadzają naszemu ciału.

Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale przyobleczcie się w Pana Jeszu Pomazańca i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom. 
Rzymian 13:13,14

Nie ma nic złego w zapewnieniu rodzinie godnego życia, ale dążenie do tego by zdobyć bogactwo dla cielesnych potrzeb jest ryzykownym balansowaniem między służbą dla Boga i służbą dla mamony. 

Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. 
Mateusza 6:24

Większość osób wpada w skrajność czytając tego rodzaju rady. Jedni, ubóstwo traktują jak cnotę chrześcijańską, a inni przeciwnie bogactwo uważają za błogosławieństwo Boże. Na potrzeby tych drugich powstała „ewangelia” sukcesu. Tymczasem nie chodzi o to, że mamona jest zła, ale o to kto jest twoim panem? Czy swoje życie poświęcasz mamonie? Czy służysz Bogu i jego Synowi Jeszu? Jeśli zdecydujesz się na służbę dla Boga to pracujesz dla swego Pana. Zarabiasz dla Pana. Sam korzystasz z wyników swojej pracy, ale celem jest uwielbiać Boga Ojca przez uwielbienie Syna Jeszu. 

poniedziałek, 19 czerwca 2017

Szymon Mag i jego zatrute ziarno


Przed upadkiem pojawia się pycha, a przed potknięciem - duch wyniosłości.
Prz 16:18 

Szymon był Samarytaninem, który urodził się w miejscowości Gitta. Jego ojcem miał być Antoniusz a matką Rachela. W młodym wieku udał się do Egiptu, gdzie opanował magię i filozofię grecką. Zachowały się różne wersje jego historii, jedna z nich twierdzi, że kiedy wrócił z Egiptu do Samarii – krótko po ścięciu Jana Zanurzyciela – zainteresował się naukami Dozyteusza. Był to gnostyk, głoszący że zbawienie osiąga się dzięki zdobyciu wiedzy tajemnej. Posiadał on 30 uczniów, w tym jedną kobietę imieniem Helena lub Selena (księżyc). Liczba ta miała odpowiadać dniom miesiąca przy czym kobieta nie była dniem pełnym. Z tego powodu liczba uczniów nie mogła się powiększyć, a nowy uczeń mógł dołączyć tylko po śmierci jednego z trzydziestu. 

Szymon usilnie starał się wejść w łaski przywódcy sekty, by dołączyć do grupy, gdy ktoś umrze. Udało mu się to. Wówczas natychmiast zaczął podkopywać autorytet Dozyteusza, który gdy się zorientował w zaistniałej sytuacji, zaatakował Szymona rózgą, ale podobno ta miała przejść przez ciało Szymona jak przez mgłę. To miało sprawić że Dozyteusz uznał wyższość Szymona i oddał swoją grupę pod jego władzę, a nawet sam miał zostać jego uczniem. W krótkim czasie jednak zmarł, a Szymon wówczas miał posiąść Helenę (Selenę). Inna wersja mówi że była ona prostytutką, a Szymon ją wykupił na własność. Obojętnie która wersja byłaby bliższa prawdy Szymon wielbił tą kobietę nie tylko cieleśnie, ale też wymyślił historię według której jest ona istotą boską odradzającą się w kolejnych wcieleniach. W dawniejszych czasach miała nią być także Helena trojańska. 

niedziela, 11 czerwca 2017

Zgubna siła żądzy



Przykłady, porównania, przypowieści i historie biblijne to wszystko stosowali słudzy Boży w dawnych czasach, by pobudzić do myślenia słuchaczy lub czytelników. Metodę tę stosował także nasz Pan Jeszu Pomazaniec Boży. Niektóre opowiadania zaginęły, a inne uznane zostały za powstałe z natchnienia (woli) Boga i wchodzą dziś do kanonu Pism Świętych, np. księga: Estery, Tobiasza, Judyty, Pieśni nad pieśniami. Do najbardziej wstrząsających opowieści zaliczam krótką historyjkę opowiedzianą przez proroka Natana królowi Dawidowi. Cała ta historia jest wstrząsająca, ponieważ pokazuje, że nawet ludziom służącym Bogu grozi zbłądzenie i dokonanie czegoś strasznego. Przyjrzyjmy się tej biblijnej historii i zastanówmy się jakie płyną z niej lekcje. 

Pewnego późnego popołudnia Dawid, podniósłszy się z posłania i chodząc po tarasie swego królewskiego pałacu, zobaczył kąpiącą się piękną niewiastę. Zasięgnął informacji na jej temat. Powiedziano mu: 

– To jest Batszeba, córka Eliama, żona Uriasza Chetyty.

Wysłał więc Dawid posłańców, by ją sprowadzili. A gdy przyszła do niego, spał z nią. W tym czasie była ona wolna od cyklicznej nieczystości co zwiększało ryzyko zajścia w ciążę. Wróciła do domu. Niewiasta ta poczęła, posłała więc, by dać znać Dawidowi: 

– Jestem brzemienna.