niedziela, 28 października 2012

Czy Duch Święty jest na posyłki? - Trójca cz. 4

W ewangelii Mateusza 8 rozdział jest szczególny zawiera, bowiem bardzo ciekawy opis cudów, jakie Pomazaniec czynił. Pierwszy opisany cud dotyczy trędowatego, który odwołuje się do woli Syna Bożego.

Mateusza 8: (2) A oto zbliżył się trędowaty, upadł przed Nim i prosił Go: Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. (3) wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł: Chcę, bądź oczyszczony! I natychmiast został oczyszczony z trądu.

Warto zauważyć, że trędowaty nie nazwał Pomazańca Bogiem tylko Panem, co w późniejszym czasie porządkuje Paweł w liście do Koryntian.

1 Koryntian 8:6 dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jeszu Pomazaniec, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy.

Paweł porządkuje pojęcia robiąc wyraźną różnicę między Bogiem Ojcem a Panem Jeszu Pomazańcem. Również trędowaty prawidłowo tytułuje Syna Bożego Panem a nie Bogiem i Ojcem. Drugi cud w tym rozdziale jest znacznie ciekawszy gdyż oprócz prawidłowego tytułu Pan pojawiają się dające do myślenia inne szczegóły.

Mateusza 8: (5) ...zwrócił się do Niego setnik i prosił Go, (6) mówiąc: Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi. (7) Rzekł mu Jeszu: Przyjdę i uzdrowię go. (8) Lecz setnik odpowiedział: Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie.

Bardzo interesujący fragment. Setnik zdaje się lepiej rozumieć władzę Pomazańca niż dzisiejsi tak zwani chrześcijanie. Zdaje sobie sprawę, że Pan dysponuje władzą, która sprawa, że osobiście nie musi się fatygować. Czytamy dalej...

wtorek, 9 października 2012

Mateusza 3: 16,17 - trójca cz. 1


A gdy Jeszu został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie.
Mateusza 3: 16,17

1. Duch Święty zstąpił na Pomazańca podobnie jak na innych ludzi. Nie ma w tym nic szczególnego po za tym, że Duch jest tu na początku czymś na zewnątrz Syna. Warto o tym pamiętać.

2. Chrystus musiał otrzymać Ducha a nie był nim sam.

3. Na, zewnątrz czyli niezależnie od Pomazańca pojawia się Bóg Ojciec a dokładnie jego głos. Dlaczego Bóg, Chrystus i Duch pojawiają się w jednym miejscu a są opisani niezależnie od siebie? Dlaczego w tym momencie nie doszło do publicznego połączenia się trzech osób? Odpowiedź jest prosta, bo nie są jedną osobą ani tym bardziej jednym Bogiem.

4. Bóg Ojciec wydał świadectwo swojemu Synowi. On go uwiarygodnił. Później Chrystus powoła się na różne świadectwa i powie Jana 5:(31) Gdybym Ja wydawał świadectwo o sobie samym, sąd mój nie byłby prawdziwy. Jeśli wierzysz Chrystusowi to przyjmij do wiadomości, że głos z nieba nie uwiarygodniał samego siebie, lecz zgodnie z prawdą swojego Syna, który był osobą całkowici oddzielną od Ojca. Gdyby było inaczej to owe świadectwo byłoby nieprawdziwe.

sobota, 6 października 2012

„Miłuj bliźniego swego jak siebie samego”

Miłuj bliźniego swego jak siebie samego” to doskonały wzór na równowagę psychiczną. Z jednej strony jest to nakaz miłowania bliźniego, ale z drugiej strony jest to nakaz powstrzymujący nas przed autodestrukcją. Człowiek, który nie szanuje sam siebie nie może miłować innych, jeśli miłość do siebie mamy poniżej poziomu zera to znaczy, że miłując innych jak siebie samego faktycznie nie kochamy tej osoby, lecz wręcz przeciwnie. 

Nakaz miłowania bliźniego jak siebie samego jest, więc nakazem zachowania równowagi.


Ja=Ty


Niedopuszczalne jest byśmy
  • siebie kochali bardziej niż innych ludzi

    Ja>Ty
Niedopuszczalne jest byśmy
  • innych ludzi kochali bardziej niż siebie 

    Ja<Ty

Pamiętaj jednak, że Boga masz kochać
bardziej niż siebie.