Przeciwnicy imienia, Jeszu czasem zarzucają, że było ono pospolite, czyli popularne, że dużo osób je nosiło i dlatego ich zdaniem w tym imieniu nie ma nic nadzwyczajnego. Niestety takie osoby zapominają, że imię to zostało przygotowane specjalnie dla Chrystusa. Po raz pierwszy dostał je Jozue od Mojżesza. Miało to związek z rolą, do jakiej był powołany syn Nuna, czyli z wprowadzeniem potomków Abrahama, Izaaka i Jakuba do ziemi obiecanej.
"Oto imiona mężów, których Mojżesz posłał celem rozpoznania kraju. Ozeaszowi, synowi Nuna, dał później Mojżesz imię Jozue." Liczb 13:16, według Biblii tysiąclecia 5 wydanie.
Sprawdziłem treść manuskryptów udostępnioną w Internecie i oba imiona w tym powyższym przekładzie, podobnie jak i w innych, są zmienione.
Tak wygląda skan z interesującego nas fragmentu.
A tak naprawdę wyglądają te imiona.
Na skanie są podane wersje interpretacji a nas interesuje prawda dlatego usuwamy kropki, przecinki i kreski i nie akceptujemy tego co nam podsuwają i co widzimy? Oba imiona różnią się tylko jedną literą. Tymczasem nam podsuwa się takie imiona: Oszea i Jozue lub Jehoszua. Jeśli przeprowadzimy transliteracje, czyli przełożymy literka po literce to wychodzi nam zupełnie, co innego. Wszystkie litery są identyczne, za wyjątkiem pierwszych. W starym imieniu jest „L” a w nowym „J”. Tymczasem w imieniu Oszea w ogóle nie ma litery „L”. A jest to jedyne miejsce w Pismach, z którego dowiadujemy się jak miał na imię wcześniej Jeszu syn Nuna.