Poniższy przykład pokazuje jak świadkowie Jehowy manipulują słowami. Posługują się dwoma określeniami
Chrystus i
Pomazaniec odnosząc każde do innej osoby lub osób. Słowo Chrystus, które jest hybrydą pochodzenia greckiego faktycznie znaczy to samo, co hebrajski Mesjasz i polski Pomazaniec.
Towarzystwo Strażnica odnosi słowo
Chrystus do Syna Bożego. Słowo to użyli naśladowcy Jeszu i było to tłumaczenie słowa Mesjasz. Ponieważ nie jest to imię własne, lecz tytuł, więc można było je przetłumaczyć. Uczniowie imię Jeszu starali się oddać dokładnie za pomocą liter greckich, ale tytułu
Mesjasz nie oddali po hebrajsku tylko użyli grecki odpowiednik, czyli słowo
Christos.
Dzisiejsze odstępcze chrześcijaństwo w tym także świadkowie Jehowy robią dokładnie na odwrót. Nie używają imienia Jeszu tylko lokalnego zamiennika. W Polsce jest to Jezus, w Hiszpanii Chesus a w Anglii Dzizas. W ten sposób nikt nie wzywa prawdziwego imienia Pana Jeszu. Z tytułem Mesjasz zrobiono odwrotnie. Uczniowie Pana go przetłumaczyli a dzisiejsze chrześcijaństwo zaadoptowało je do każdego języka przeważnie nie tłumacząc go..
Chcąc naśladować pierwszych uczniów Pana powinniśmy używać polskiego słowa Pomazaniec i nie tłumaczyć imienia Jeszu, lecz oddać je możliwie jak najdokładniej za pomocą polskich liter.
Towarzystwo Strażnica uważa, że Mesjaszy jest więcej niż jeden jednak ukrywa ten fakt przez zręczne żonglowanie słowami. W tym celu
słowo Chrystus używa tylko w odniesieniu do Syna Bożego a słowo Pomazaniec czasem używa, jako określenie pozostałych Chrystusów.
Grono 144 000 łagodnie usposobionych pomazańców, będących ‛współdziedzicami z Chrystusem’, obejmie razem z nim ziemskie dziedzictwo (Rzym. 8:16, 17; Obj. 14:1).
Strażnica z 2008 roku artykuł - Jak powinniśmy traktować innych?
Trudno powiedzieć jak to jest możliwe, ale faktycznie nikt ze świadków Jehowy nie potrafi wyłapać faktu, że w ich gronie żyją ludzie nazywający siebie Chrystusami (Pomazańcami). To pokazuje jak duże jest zaufanie do tego, co publikuje Ciało Kierownicze świadków Jehowy. Moim zdaniem jest to zaufanie całkowicie nieuzasadnione.
Wątpię by większość świadków po zwróceniu im uwagi na tą manipulację potrafiła odnieść się krytycznie do swoich nadzorców. Prawdopodobnie zbagatelizowaliby ten problem twierdząc, że to szczegół bez znaczenia. Tymczasem jest to bardzo poważna sprawa.
W sprawozdaniu Mateusza 24:4,5 czytamy:
A Jeszu, odpowiadając, rzekł do nich: "Baczcie, żeby was nikt nie wprowadził w błąd; bo wielu przyjdzie, powołując się na moje imię i mówiąc: 'Ja jestem Pomazańcem; i w błąd wprowadzą wielu.
W przekładzie Nowego Świata zamiast „Pomazańcem” znajdujemy słowo „chrystusem”.
Czy rozumiesz, jaki problem z tym proroctwem mają świadkowie Jehowy? O tuż ich zdaniem oprócz Chrystusa jest jeszcze 144 000 Chrystusów, ale ukrywają ten fakt nazywając ich Pomazańcami.
Sprawa się jeszcze bardziej komplikuje na niekorzyść świadków, gdy czytamy w sprawozdaniu Mateusza 24 rozdział a 24 werset „
powstaną fałszywi Chrystusowie”. Liczba mnoga Chrystusów może oznaczać wielu pojedynczych Pomazańców lub jedno, ale za to liczne grono tych samozwańczych Mesjaszy.
Kilka tysięcy świadków Jehowy twierdzi, że jest Chrystusem, czyli Pomazańcem. Nie można więc wykluczyć, że proroctwo z Mateusza 24:5 spełnia się także na nich.
bo wielu przyjdzie, powołując się na moje imię i mówiąc: 'Ja jestem Pomazańcem; i w błąd wprowadzą wielu.
________________________
krzysztof król - napisz do mnie
Zapraszam na stronę Świadkowie Jehowy poznają prawdę