niedziela, 25 maja 2014

Czy dusza jest nieśmiertelna?

Kiedy Bóg stworzył człowieka to faktycznie stworzył ciało fizyczne pozbawione życia. Pismo informuje nas, że Stwórca tchnął ducha w to ciało i człowiek stał się duszą (istotą) żyjącą. W procesie stwórczym dostrzegamy 3 elementy, które możemy wyrazić matematycznie:

Duch + ciało = dusza.

Dopiero, gdy ciało otrzymało ducha stał się człowiek istotą świadomą życia, czyli duszą.

Co się stanie, jeśli zabraknie jednego z elementów?

Dusza – duch = ciało

Z obserwacji wiemy, że ciało fizyczne pozbawione ducha ulega rozpadowi (skażeniu). Bóg zapowiedział to formułując regułę „z prochu jesteś i do prochu wrócisz” (Rdz 3:19). Skoro ciało ulega rozpadowi to, co się dzieje z pozostałymi elementami naszego równania?

Dusza – ciało = duch
Dusza pozbawiona ciała to po prostu duch, ale nie anonimowy, lecz jest to duch tego konkretnie człowieka, w którym był za życia. Skąd o tym wiemy? Oczywiście z Pisma Świętego. Kiedy Pan nasz Jeszu wzbudził z martwych dziewczynkę ewangelista Łukasz stwierdził:

niedziela, 18 maja 2014

Czy umarli są świadomi?

Co miał na myśli Jeszu Pomazaniec, Syn Boży mówiąc:

Mateusza 10:28 Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w Gehennie.

A mówiąc te słowa:

Jana 11:25,26 Powiedział do niej Jeszu: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?

Jana 6:50 To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze.

Jeśli połączymy to z tym, co Pan nasz Jeszu mówił o stanie umarłych, (że śpią) a pisałem o tym w poprzednim artykule "Duch jej powrócił" i wówczas się obudziła to stanie się dla nas oczywistym, że umierający w Panu są nadal żywi. Ich ciała wprawdzie zostały doprowadzone do śmierci, ale oni sami, jako dusze są w stanie uśpienia.

niedziela, 11 maja 2014

"Duch jej powrócił" i wówczas się obudziła.

Daniela 12:2 Wielu zaś, co posnęli w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie.

Mimo że Pisma często porównują śmierć do stanu, w jakim znajdujmy się podczas snu to jednak większość osób zupełnie lekceważy sens tych wypowiedzi. Mają oczy a nie widzą mają uszy a nie słyszą, co Pismo im mówi o stanie umarłych. Dziej się tak, ponieważ ktoś im zaszczepił myśl, że po śmierci od razu odbieramy nagrodę lub karę

Jana 11:11) To powiedział, a następnie rzekł do nich: Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, aby go obudzić. (12) Uczniowie rzekli do Niego: Panie, jeżeli zasnął, to wyzdrowieje. (13) Jeszu jednak mówił o jego śmierci, a im się wydawało, że mówi o zwyczajnym śnie. (14) Wtedy Jeszu powiedział im otwarcie: Łazarz umarł,

Śmierć jest stanem utraty świadomości, ale nie jest stanem całkowitego niebytu. Człowiek żeby być duszą żyjącą potrzebuje ciał i ducha (Rodzaju 2:7). Ciało mamy z prochu (mułu) ziemi a ducha mamy od Boga. Po śmierci, kiedy znajdujemy się w stanie uśpienia ciało ulega skażeniu ulegając rozpadowi a duch wraca do Boga.

Koheleta (Kaznodziei) 12: 7 i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a duch powróci do Boga, który go dał.

Ciało ulega skażeniu, ale nie duch (Łukasza 23:46; Dzieje 7:59; 1 Koryntian 5:5).

Dzieje 13:36 Dawid jednak, zasłużywszy się swemu pokoleniu, zasnął z woli Bożej i został złożony u boku swych przodków, i uległ skażeniu.

niedziela, 4 maja 2014

Czy kapitalizm może być dobry lub zły?

Potrzeba udzielenia odpowiedz na tytułowe pytanie wynika z propagowanego przez lewicę poglądu, że kapitalizm oznacza wyzysk a Chrystus miałby ich zdaniem być pierwszym komunistą. Propaganda antykapitalistyczna jest tak powszechna, że człowiek myślący musi sobie postawić pytanie skąd się berze i czy ma uzasadnienie. Żeby prowadzić sensowną dyskusję na temat jakiegoś pojęcia trzeba najpierw ustalić jego definicję.

Według encyklopedii PWN definicja pojęcia kapitalizm wygląda tak:

kapitalizm [łac.], system społeczno-gospodarczy oparty na własności prywatnej, wolności osobistej i swobodzie zawierania umów.

W dalszej części następuje dokładny opis wyjaśniający, że kapitalizm nie opiera się na niewolnictwie ani nawet na feudalizmie tylko na dobrowolnej współpracy między pracownikami (nieposiadającymi kapitału) a przedsiębiorcami dysponującymi potrzebnymi środkami do produkcji.

Kapitalista nie może wykorzystać w pełni możliwości, jakie daje jego własność bez pomocy pracowników a pracownikom ciężko jest żyć na godnym poziomie bez pracy, która istnieje dzięki kapitałowi zaangażowanemu w produkcję, który jest własnością prywatną kapitalisty.

W czasie swego pobytu na ziemi Mesjasz wspominał w przypowieściach o Gospodarz, którzy zatrudniał pracowników. Według powyższej definicji, kim jest Gospodarz wspominany w przypowieściach przez Syna Bożego?