Dziś temat wymagając większego uwagi i skupienia. Możliwe, że będziesz musiał do tego tematu wrócić kalka razy, by zrozumieć, o co w nim chodzi. Skupiłem się na roli Tchnienia Świętego w liście do Rzymian 8:26-28
„Podobnie i duch przychodzi z pomocą naszej słabości; bo tego, o co powinniśmy się modlić, jak trzeba, nie wiemy, lecz sam duch ujmuje się za nami nie wypowiedzianymi westchnieniami. Jednakże Ten, który bada serca, wie, jaki Jest zamysł ducha, ponieważ w zgodzie z Bogiem ujmuje się on za świętymi. A wiemy, że Bóg sprawia, iż wszystkie jego dzieła współpracują ze sobą dla dobra tych, którzy miłują Boga, tych, którzy są powołani zgodnie z jego zamierzeniem” Rzymian 8:26-28 PNŚ
Powyższy werset, jest chyba najbardziej dosłowny, z dostępnych w Polsce, a mimo to i tak ma odejścia od treści manuskryptów. Poświęciłem kilka godzin na przetłumaczenie tych trzech wersetów. Poniżej publikuję przekład dosłowny. W nawiasach są słowa alternatywne, dla tego tłumaczenia, ponieważ nawet przekład dosłowny jest wersją już wyselekcjonowaną. Dosłowność w każdym tego typu tłumaczeniu jest mocno dyskusyjna. Dla zrozumienia tekstu lepiej jest nie czytać tego co w nawiasach.