piątek, 1 kwietnia 2011

Jana 1:6 - "obok Boga"

Nadal tłumaczę świadectwo Jana pierwszy rozdział. Tym razem jednak trochę ugrzęzłem z uwagi na odkrycie kolejnego słowa błędnie tłumaczonego przez innych tłumaczy na język polski.

Jana 1:6

Przekład Biblii Tysiąclecia:
(6) Pojawił się człowiek posłany przez Boga - Jan mu było na imię. 

Biblia Warszawska:
(6) Wystąpił człowiek, posłany od Boga, który nazywał się Jan.

Biblia Poznańska:
(6) Człowiek imieniem Jan został posłany przez Boga.

Biblia Gdańska:
(6) Był człowiek posłany od Boga, któremu imię było Jan.

Przekład Nowego Świata:
(6) Wystąpił człowiek posłany jako przedstawiciel Boga; miał na imię Jan.

Wszyscy przetłumaczyli te słowa standardowo jak każe słownik jedynie Towarzystwo Strażnica zauważyło, że cos tu nie gra jednak nawet oni nie oddali tych słów wiernie.

Dosłownie werset ten brzmi tak:
Pojawił się człowiek posłany obok Boga imię jego Joaunes.

Protestanci i katolicy trzymają się słownikowej wersji nie dbając o dokładność treści. Świadkowie prawdopodobnie dostrzegli niedokładność, ale nie potrafili oddać precyzyjnie znaczenia słów albo nie chcieli. W dosłownej wersji można, bowiem odnieść wrażenie, że Joaunes (Jan) miał działać u boku Boga. Mimo że słowo Bóg to tylko tytuł, który można nawet odnieść do ludzi to jednak T.S. najwyraźniej nie chciało dostarczać okazji do błędnego zrozumienia tekstu a przy okazji nie chciałoby zwolennicy trójcy mieli dodatkowe argumenty.

Wszyscy bez wyjątku są zgodni, że obok Boga określa źródło powołania a nie jego cel. Jeśli mają rację to dokładne oddanie tych słów oznacza, że powołanie na posłańca wyszło z otoczenia Boga a nie koniecznie od niego osobiście. To jest bardzo ważna informacja wynika z niej, że Bóg nie jest sam w swych działaniach, ale współpracuje ze swoimi niebiańskimi synami.

Słowa te mogą też nawiązywać do faktu, że posłannictwo na ziemię przyszło od Boga, ale za pośrednictwem anioła Gabriela. W tym sensie przyszło od kogoś, kto stał blisko boga tuż obok.



Podam teraz przykład tłumaczenia tego samego greckiego słowa w innym miejscu. Wynika z niego wyraźnie, że tłumacze przykładają większe znanego do tego by ładnie brzmiało tłumaczenie niż do dokładnego przekazania treści zawartej w Słowie Bożym.

Mateusza 13:1
Biblia Tysiąclecia:
(1) Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem.

Biblia Warszawska:
(1) Tego dnia wyszedł Jezus z domu i usiadł nad morzem.

Przekład Nowego Świata:
(1) Tego dnia Jezus, wyszedłszy z domu, siedział nad morzem;

Jeśli jesteś spostrzegawczy to na pewno zauważyłeś, że siedzenie *nad morzem byłoby w tamtych czasach cudem. Syn Boga nie dysponował balonem ani samolotem by unosić się nad morzem i nauczać. Być może stwierdzisz, że taki przekład nie zmienia znaczenia słów gdyż w języku polskim tak się mówi o kimś, kto spędza czas w pobliżu morza. Zgoda to prawda, ale takie lekkie podejście do tłumaczenia może wypaczyć sens Pisma świętego w innym przypadku. Tak jak to ma miejsce w sprawozdaniu Jana 1:6 o którym już pisałem. Takie lekkie tłumaczenia zupełnie nie nadają się do dokładnej analizy Pism natchnionych. Pamiętam jak nieraz analizowałem dokładnie każde słowo w Biblii a tymczasem tych słów często nie było w manuskryptach greckich. Zostały dodane przez tłumacza. Nic, więc dziwnego, że panuje powszechne zamieszanie w zrozumieniu Słowa Boga.

Świadomie lub nie tacy tłumacze spełniają zapowiedź posłańca Piotra zawartą w 2 liście Piotra 2:3
(3) I będą was zachłannie wyzyskiwać sfałszowanymi słowami. Ale jeśli chodzi o nich, wyrok pradawny się nie odwleka, a ich zagłada nie drzemie. PNŚ
___________
* dosłownie - obok

Jeśli szukasz społeczności która głosi, że Jeszu jest Panem lub masz jakieś pytania to napisz do mnie.
 krzysztof król

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz