Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chwała. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chwała. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 lipca 2017

Czy Chrystus pragnął chwały?



Żyjemy w kulturze, która wmawia nam, że pragnienie chwały jest czymś bardzo złym. Dlatego podejrzewam, że na tytułowe pytanie mogłeś odruchowo odpowiedzieć, że Chrystus nie pragnął chwały dla siebie. Sprzyja temu obserwacja ludzi, którzy dążą do chwały, niekoniecznie na nią zasługując. Nawet ludzie podli i nikczemni pragną, by im oddawano, chwalę, a ludzie zajmujący niższą pozycję oczekują szacunku. 

Przykładowo w dniach dzisiejszych nie wolno potępić zboczeń seksualnych ani publikować zdjęć przestępców, bo podobno szkodzi to ich dobremu wizerunkowi, czyli opinii na ich temat. Problem polega na tym, że ci ludzie nie zasługują na dobrą opinię. Przeciwnie zasługują, by ostrzec innych przed tymi przestępcami. W takim świecie często najbardziej chwały pragną ludzie najbardziej na nią niezasługujący. Przykładem może być Hitler, czy Stalin, którym za życia stawiano pomniki. Nic więc dziwnego, że dążenie do chwały ma złe skojarzenia. 

Do tego można też dodać zawiść osób postronnych, którzy, choć tego nie przyznają, też chcieliby cieszyć się jakąś miarą szacunku i dlatego źle czują się w towarzystwie osób taki szacunek posiadających. Wówczas mają dwie możliwości sami się promować lub zwalczać tych, którzy szacunkiem się cieszą. 

Z taką sytuacją spotkał się Posłaniec pomazańcowy Paweł. 
I tak więcej braci, ośmielonych w Panu moimi kajdanami, odważa się bardziej bez lęku głosić słowo Boże. Niektórzy wprawdzie z zawiści i przekory, drudzy zaś z dobrej woli głoszą Pomazańca. Ci ostatni z miłości, świadomi tego, że jestem przeznaczony do obrony Ewangelii. Tamci zaś, powodowani niewłaściwym współzawodnictwem, rozgłaszają Pomazańca nieszczerze, sądząc, że przez to dodadzą ucisku moim kajdanom. Ale cóż to znaczy? Jedynie to, że czy to obłudnie, czy naprawdę, na wszelki sposób rozgłasza się Pomazańca. A z tego ja się cieszę i będę się cieszył. 
Filipian 1:14-18

niedziela, 7 czerwca 2015

"Ojciec większy jest niż Ja."


Podstawą błędnej wiary w trójcę jest założenie, że Ojciec, Syn i Duch są sobie równi. Wszystkie trzy osoby są rozumiane, jako mające tę samą jedną istotę, czyli naturę, a nie jedynie podobne natury. Twierdzenie to wyrasta z błędnych założeń filozoficznych i jest w sprzeczności do treści Pisma Świętego a także obserwowanej przez nas natury. Ponieważ Syn nie jest stworzeniem tylko Synem, czyli został zrodzony, więc zwolennicy trójcy wysuwają wniosek, że posiada takie same ciało jak jego rodzic, czyli Bóg Ojciec. Jednocześnie zaprzeczają, że został kiedykolwiek zrodzony, ponieważ ich zdaniem istniał zawsze w Ojcu. Takich sprzecznych twierdzeń w dogmacie trójcy jest więcej a założenia, na których się opiera już u podstawy są błędne, co sprawia, że wyciągnięte z nich wnioski są całkowicie chybione. Zajmijmy się, więc twierdzeniem, że Ojciec i Syn posiada taką samą naturę skoro Syn pochodzi od Ojca.

Natura to łacińskie słowo a jego greckim odpowiednikiem jest fisis (φύσις). Słowo to pojawia się w Pismach Świętych, więc dzięki kontekstowi, w którym zostało użyte możemy poprawnie je rozumieć a nasza dyskusja będzie opierała się na tym, co wcześniej zostało zapisane (1Koryntian 4:6).

Ciało ma wpływ na naturę, co potwierdza list Jakuba.

„Wszystkie bowiem gatunki zwierząt i ptaków, gadów i stworzeń morskich można ujarzmić i rzeczywiście ujarzmiła je natura ludzka.” Jakuba 3:7

W dosłownym przekładzie czytamy:
„Cała bowiem natura zwierząt i fruwających, pełzających i morskich jest ujarzmiana i ujarzmiana jest naturą ludzką.” 

niedziela, 23 stycznia 2011

Rzymian 1:2-6

Rzymian 1:2-6
(1) Paweł niewolnik Jeszu Pomazańca, powołany na posłańca, wyznaczony do głoszenia dobrych wieści,  (2) które Bóg nam zapowiedział przez swoich proroków w świętych Pismach, (3) mówiących o jego Synu, który według ciała pochodził z rodu Dawida, (4) a który został Synem Boga według mocy, ducha uświęcającego, przez zmartwychwstanie Pana naszego Jeszu Pomazańca, (5) przez którego otrzymaliśmy przywilej i posłannictwo, aby przyprowadzić wszystkie narody do posłuszeństwa wiary na chwałę jego imienia, (6)  wśród których i Wy jesteście wezwani w imię Jeszu Pomazańca

Syn Boga przebywając na ziemi dał się poznać, jako potomek (nasienie) Dawida jednak po zmartwychwstaniu znamy go już, jako Syna Boga. Zmartwychwstanie nie uczyniło go Synem Bożym, lecz potwierdziło ten fakt i jednocześnie przywróciło go do postaci duchowej, którą Paweł przedstawia, jako uświęcającą, czyli podnoszącą rangę synostwa (1 Koryntian 15:4-44).

(1) Paweł niewolnik Jeszu Pomazańca, powołany na posłańca, wyznaczony do głoszenia dobrych wieści,  (2) które Bóg nam zapowiedział przez swoich proroków w świętych Pismach, (3) mówiących o jego Synu, który według ciała pochodził z rodu Dawida, (4) a który został Synem Boga według mocy, ducha uświęcającego, przez zmartwychwstanie Pana naszego Jeszu Pomazańca, (5) przez którego otrzymaliśmy przywilej i posłannictwo, aby przyprowadzić wszystkie narody do posłuszeństwa wiary na chwałę jego imienia, (6)  wśród których i Wy jesteście wezwani w imię Jeszu Pomazańca


piątek, 7 stycznia 2011

"Jeszu Pomazaniec jest Panem"

Na świecie są różne imiona określające Syna Bożego.
Do najpopularniejszych można zaliczyć:
- Jezus
- Dźizas
- Chesus
- Żezus
- Jisus
- Jeszua

Prawie nikt, w naszej części świata, nie wzywa Pana używając prawidłowego imienia Jeszu. W Afryce i Azji takich ludzi są miliony ale nie u nas. Możemy się domyślać, że takie osoby istnieją w krajach zachodnich, że są rozproszone i że Duch Święty ma nad nimi opiekę. Wielka moc Ducha objawia się w tym, że potrafi działać bezpośrednio na wszystkich wiernych naśladowców Jeszu na świecie. Właśnie niezwykłość tej mocy sprawia, że Bóg nie potrzebuje organizacji nadzorowanych przez ludzi.

Organizacje religijne są potrzebne sługom szatana gdyż on wspólnie ze swymi demonami nie jest wstanie tak jak Duch Święty działać bezpośrednio na wszystkich ludzi na ziemi. Musi, więc tworzyć ludzkie organizacje, w których wystarczy, że będzie działał na tych, co są na samej górze a oni już sami jego wolę i sztuczki zwodzenia rozniosą w dół. Nic, więc dziwnego, że piramida jest symbolem różnych tajnych sekt masońskich.

Te organizacje są jak pułapki, do których wpadają szczerzy poszukiwacze drogi do życia, o której Jeszu mówił, że niewielu zdoła ją znaleźć.

Mateusza 7:14 "Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują."

Ludzie mają nadzieję, że mało to pewnie kilkanaście milionów, ale czy na pewno? Mało to mało i nic więcej. Tych, którzy znajdują drogę do życia jest tak mało, że nasz Pan wyraził nawet obawę:

Łukasza 18:8 "Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"

Jaki z tym ma związek prawidłowe imię naszego Pana? Prawdopodobnie najważniejszy gdyż Pomazaniec zapewnił:

Mateusza 10:22 "Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony."

Nie powiedział z powodu imion, nie powiedział z powodu Dobrej Nowiny, lecz konkretnie wskazał, że powodem będzie jego imię. Ten wątek przewija się przez cały Nowy Testament. Prawdziwość tego proroctwa doświadczyli Apostołowie.

Dzieje 4:17,18 "Aby jednak nie rozpowszechniało się to wśród ludu, zabrońmy im surowo przemawiać do kogokolwiek w to imię. Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać, i nauczać w imię Jeszu."

Apostołowie nie posłuchali zakazu i nie poszli na kompromis np. zmieniając nieco brzmienie tego imienia. Mogliby uznać ze i tak wiadomo, o kogo chodzi, ale im oczywiście cos takiego nawet na myśl nie przyszło. Z powodu nieusłuchania zakazu znowu trafili pod sąd.

Dzieje 5:28 Zakazaliśmy wam surowo, abyście nie nauczali w to imię, a oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas krew tego Człowieka?

Dzieje 5:40,41 A przywoławszy apostołów kazali ich ubiczować i zabronili im przemawiać w imię Jeszu, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla tego imienia.

A ty jesteś gotowy cierpieć dla imienia Jeszu czy może poddajesz się i rezygnujesz z tego imienia idąc na ustępstwo tym, co z nim walczą? Bardzo ważne byś sobie na to pytanie odpowiedział lub odpowiedziała szczerze.

Fałszywi nauczyciele przekonują nie ważne jest, jakie imię wzywasz bylebyś miał na myśli Pana. Takie nauki nie mają potwierdzenia w Słowie Bożym. W Biblii są inne słowa:

Rzymian 10:9,13 Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jeszu jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie (…) Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.

Czy potrafisz wyobrazić sobie jak wielkie będzie rozczarowanie tych, co dali posłuch fałszywym nauczycielom i nie wzywali prawdziwego imienia tylko jakieś inne?

Będzie dokładnie tak jak przewidział Jeszu:
Mateusza 7:21 Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.

A wolą Boga jest by imię jego Syna było wywyższone:
Filipian 2:9-11 Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jeszu zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych.  I aby wszelki język wyznał, że Jeszu Pomazaniec jest PANEM - ku chwale Boga Ojca.

Nikt, kto lekceważy prawdziwe imię Syna Bożego nie może liczyć na zbawienie. Z tego powodu robie dokładnie to, co Apostoł Paweł opisał w liście do Tesaloniczan:

2 Tesaloniczan 1:11,12 Dlatego modlimy się zawsze za was, aby Bóg nasz uczynił was godnymi swego wezwania, aby z mocą udoskonalił w was wszelkie pragnienie dobra oraz czyn wiary. Aby w was zostało uwielbione imię Pana naszego Jeszu Pomazańca - a wy w Nim - za łaską Boga naszego i Pana Jeszu Pomazańca.
_______________________
krzysztof sługa pomazańcowy - napisz do mnie
Zapraszam na stronę Świadkowie Jehowy poznają prawdę.