Warto wam przypomnieć, choć wy wszystko wiecie, że Jeszu uratował narów, wyprowadzając go z ziemi egipskiej, ale później niewierzących wygubił.
Judy 1:5
List Judy potwierdza, że JHWH, który wyprowadził Iszrael z
Egiptu to Pan nasz Jeszu. Tak przynajmniej wynika z najstarszego
manuskryptu listu Judy. Późniejsze manuskrypty w miejscu imienia
mają słowo Pan, ale najstarszy napisany między 200 a 400 rokiem ma
w tym miejscu imię Pana Jeszu. Mógłby ktoś uznać, że może
kopista się pomylił, ale warto pamiętać, że Wulgata, która
powstała w latach 382–406 także ma w tym miejscu Imię Pana.
Wygląda więc na to, że Hieronim, tłumacząc z greki na łacinę,
dysponował wersją listu Judy, która także w tym miejscu podała
imię Jeszu.
Kiedy w pismach Nowego Testamentu (nowej umowy) pojawia się słowo
Pan, to tylko po kontekście możemy się domyślić czy mowa jest o
Bogu Ojcu, czy o Syny Boga Jeszu. Kopiści często się mylili, ale
bardziej prawdopodobna jest pomyłka, że zamiast imienia Jeszu ktoś
napisał Pan niż odwrotnie. Pan Jeszu zawsze był, jest i będzie
Panem, ale nie zawsze tytuł Pan będzie odnosił się do Pomazańca,
ponieważ czasem odnosi się do Boga Ojca.