niedziela, 10 kwietnia 2016

Czy masz swój udział w Gehennie?


„A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka.” Mądrości 3:1

„Dusze w ręku Boga” to z pewnością jest przekaz kompatybilny z tym, co znajdujemy w księdze Koheleta (Kaznodziei) 12:7:

„Wróci się proch do ziemi, tak jak nią był, a tchnienie powróci do Boga, który je dał.” Koheleta 12:7 BT

Duch czyli tchnienie wraca do Boga co oznacza, że jest w Jego ręku także dusza przypisana na trwałe do tchnienia (ducha). Dopiero sąd oparty na objawionym Słowie Bożym może odłączyć tchnienie (ducha) od duszy. 

„Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.” Hebrajczyków 4:12

Pierwsza myśl zawarta w księdze Mądrości 3:1 jest tą samą myślą, co w księdze Koheleta 12:7, tylko wyrażoną inaczej. Zarówno o duszy jak i o tchnieniu (duchu) będzie decydował Bóg i ten, któremu On da do tego prawo (Mateusza 28:18). 

Jednak tym razem chciałbym zwrócić Twoją uwagę nie na to, że dusze są w ręku Boga, ale na to, że mogą dostąpić męki. Księga Mądrości informuje nas, że dusze sprawiedliwych nie dostąpią męki, co znaczy, że dusze niesprawiedliwych mogą jej dostąpić. A to wymusza kolejne pytanie: czy istnieje piekło, w którym ludzie będą doznawać potworne męki? Kościół katolicki nie ma, co do tego wątpliwości, jednak sama Biblia daje niewiele podstaw do takiego twierdzenia. 

Jedną z głównych nauk Nowego Testamentu jest sąd ostatni. Dopiero po nim, czyli po wydaniu wyroku, może dojść do wymierzenia kary lub nagrody. Do tego czasu Szeol ze Starego Testamentu i Hades z Nowego jest miejscem przetrzymania dusz ludzkich. Żeby dusze mogły stanąć na sąd muszą dostąpić zmartwychwstania. 

"Wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd." Jana 5:29

Że dusza nie umiera razem z ciałem wiemy od Zbawiciela i naszego Pana Jeszu. Powiedział on wyraźnie:

"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą..." Mateusza 10:28

Pan często podkreślał, że stan umarłego przypomina sen (Mateusza 9:24, Marka 5:39, Łukasza 8:52, Jana 11:11-13). Wszystkim ludziom jest przeznaczone stanąć na sądzie.

„A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują.” Hebrajczyków 9:27,28 BT

Ci, którzy są Jego własnością - czyli słudzy pomazańcowi - nie będą podlegali sądowi po śmierci, ale dostąpią osądzenia za życia, a po zmartwychwstaniu odbiorą swoją nagrodę za wierność. 

"Amen, amen, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie pod sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia." Jana 5:24 

Sprawiedliwość, o której wspomina księga Mądrości:

„Bo sprawiedliwość nie podlega śmierci” Mąrości 1:15

…zostaje nam przypisana na podstawie okazanej wiary w Zbawiciela, którym jest nasz Pan Jeszu. Paweł powołując się na księgę Habakuka 2:4 przypomina:

„Sprawiedliwy z wiary żyć będzie” Rzymian 1:17 (Galatów 3:11)

„Jeszcze bowiem za krótką, za bardzo krótką chwilę przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się. 'A mój sprawiedliwy z wiary żyć będzie, jeśli się cofnie, nie upodoba sobie dusza moja w nim.' My zaś nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają swą duszę.” Hebrajczyków 10:37-39

Uznani za sprawiedliwych na podstawia wiary w Pana naszego Jeszu nie podlegamy śmierci, ale też nie podlegamy ostatniemu sądowi i, co za tym idzie, nie podlegamy karze (Jana 5:24). Dlatego księga Mądrości zapewnia nas, że:

„Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka.” Mądrości 3:1

Pan nasz i Zbawiciel Jeszu umierając powierza swoje tchnienie (ducha) pod opiekę Bogu. 

"Wtedy Jeszu zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam tchnienie moje. Po tych słowach wypuścił dech." Łukasza 23:46

Po wniebowstąpieniu prośbę tę słudzy pomazańcowi zaczęli zanosić do Syna Bożego:

„Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: ‘Panie Jeszu, przyjmij tchnienie moje!’” Dzieje 7:59

Jeśli sługa pomazańcowy umiera to pragnie, by znaleźć się pod ochroną Jeszu Pomazańca Bożego. Wówczas nic nie jest mu straszne, niczego nie musi się obawiać, gdyż nie spotka go nic złego. Paweł był przekonany, że po śmierci znajdzie się przy Chrystusie (Filipian 1:21-24), mimo że wiedział, iż na samo zmartwychwstanie będzie musiał poczekać (1 Tesaloniczan 4:16,17). Tak samo nawrócony tuż przed śmiercią złoczyńca dostał obietnicę prawie natychmiastowego znalezienia się w bezpiecznym miejscu, mimo że na samo zmartwychwstanie musi czekać. 

„I ujrzałem trony - a na nich zasiedli [sędziowie], i dano im władzę sądzenia - i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jeszu i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę. Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Pomazańcem. A nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat się skończyło. To jest pierwsze zmartwychwstanie. Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Pomazańca i będą z Nim królować tysiąc lat.” Objawienie 20:4-6

Z opisu wynika, że w pierwszym zmartwychwstaniu wezmą udział ci, co będą prześladowani tuż przed przyjściem ponownym Pomazańca, obecnego Króla Jeszu. Po upływie tysiąca lat odbędzie się drugie zmartwychwstanie.

„Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego, od którego oblicza uciekła ziemia i niebo, a miejsca dla nich nie znaleziono. I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest księgą życia. I osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów. I morze wydało zmarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Hades wydały zmarłych, co w nich byli, i każdy został osądzony według swoich czynów.” Objawienie 20:11-13

Drugie zmartwychwstanie odbędzie się w celu poddania zmarłych sądowi. Nie chodzi o samą ocenę czyjegoś życia, ale także o wykonanie wyroku. I w tym momencie pojawia się możliwość odebrania męki, jako części kary. 

„Dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, farmakologów (farmakois), bałwochwalców i wszelkich kłamców: udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć druga.” Objawienie 21:8 

Proroctwo zapowiada udział w jeziorze ognia. Słowo udział może oznaczać proces trwający jakiś czas, a nie samą krótką śmierć. Objawienie nie stwierdza, że spotka ich koniec w jeziorze ognia tylko mówi, że będą mieli swój udział w tym jeziorze. Drobna, ale jednak istotna różnica. Dokładnie słowo greckie występujące w tym miejscu meros (μέρος) oznacza „część”, czyli skazani będą mieli swoją część w jeziorze ognia. 

Te same słowo występuje w wielu innych miejscach np. o złych chrześcijanach czytamy:

„Lecz jeśli taki zły sługa powie sobie w duszy: "Mój pan się ociąga", i zacznie bić swoje współsługi, i będzie jadł i pił z pijakami, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna. Każe go ćwiartować i z obłudnikami wyznaczy mu miejsce (μέρος). Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.” Mateusza 24:48-51 BT

W powyższej proroczej przypowieści Pan nasz Jeszu zapowiada jako karę nie śmierć, ale udział w czymś surowszym. Każdy skazany dostanie swoją część (μέρος). Wszyscy grzesznicy będą mieli współudział w karze, ale każdy otrzyma swoją część. 

Oczywiście można mieć swój współudział w czymś, co trwa krótko. Na przykład uczestnicy pierwszego zmartwychwstania także będą mieli w nim swoją część (μέρος).

„Błogosławiony i święty, kto ma udział (μέρος) w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Pomazańca i będą z Nim królować tysiąc lat.” Objawienie 20:6 BT

Można by więc uznać, że udział (μέρος) w drugiej śmierci (jezioro ognia) jest krótki i szybko kończy się śmiercią gdyby nie inne wzmianki w nauce Syna Bożego o przebywaniu w miejscu, gdzie „będzie płacz i zgrzytanie zębami” (Mateusza 8:12; 13:42,50; 22:13; 24:51; 25:30; Łukasza 13:28). Temat ten, jeśli Bóg pozwoli, postaram się rozwinąć w oddzielnym temacie, a teraz skupmy się na samym końcu kary, jaką mają otrzymać grzesznicy. 

„Bo sprawiedliwość nie podlega śmierci. Bezbożni zaś ściągają ją na siebie słowem i czynem, usychają, uważając ją za przyjaciółkę, i zawierają z nią przymierze, zasługują bowiem na to, aby być jej działem.” Mądrości 1:15,16

Ponieważ wszyscy grzeszymy, więc wszyscy też umieramy (Rzymian 6:23). Nie wszyscy jednak będą mieli swój udział w drugiej śmierci, a to ona jest tą prawdziwą, której powinniśmy się bać. 

"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w Gehennie." Mateusza 10:28

__________________
krzysztof pomazancowy 

1 komentarz:

  1. Warto zastosować się do rad Pawła(aby nie zgrzytać zębami z innymi w swoim czasie)-Flp.3:7"Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. 8 I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jeszu, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa 9 i znalazł się w Nim - nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą sprawiedliwość, otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze - 10 przez poznanie Jego: zarówno mocy Jego zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach - w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci, 11 dojdę jakoś do pełnego powstania z martwych. 12 Nie [mówię], że już [to] osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też [to] zdobył, bo i sam zostałem zdobyty przez Chrystusa Jeszu."

    OdpowiedzUsuń