niedziela, 22 marca 2015

Jednorodzony Bóg

„Zaczerpniecie wodę radośnie ze źródeł Zbawiciela (JESZU).” - Izajasza 12:3

Trzeci werset, dwunastego rozdziału księgi Izajasza jest kolejnym dowodem, że proroctwa te są zapowiedzią przyjścia Mesjasza. Pan nasz ma na imię Zbawiciel, czyli Jeszu a proroctwo zapowiada, że będzie on źródłem wody. Znajduje to potwierdzenie w Nowym Testamencie. 

"Jeszu odpowiedział jej na to: O, gdybyś znała dar Boży i kim jest Ten, kto ci mówi: Daj Mi się napić - prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej. (…) W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. (14) Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu." - Jana 4:10,13,14

Zbawiciel (Jeszu) sam przyznał, że jest źródłem wody dającej życie. Jest to oczywiste podpisanie się pod proroctwem Izajasza, który zapowiadał, że takie źródło się pojawi. Izajasz wspomniał o źródłach w liczbie mnogiej i rzeczywiście Pomazaniec wyjaśnia, że każdy, kto zaczerpnie od niego wody sam będzie źródłem takiej wody ku życiu wiecznemu. 

"Jeszu stanął i zawołał, mówiąc: 'Jeżeli ktoś odczuwa pragnienie, niech przyjdzie do mnie i pije. Kto we mnie wierzy, jak powiedziało Pismo: Z jego najgłębszego wnętrza popłyną strumienie wody żywej'". - Jana 7:37,38

Nawiazał w ten sposób nie tylko do Izajasza ale także do ksiąg mojżeszowych.

„Oto ja stoję przed tobą tam na skale przy Horebie. Uderz w skałę, a wyjdzie z niej woda i lud będzie ją pił. I Mojżesz tak uczynił na oczach starszych Izraela.” - Wyjścia 17:6

„Weź laskę i zwołaj zgromadzenie, ty i Aaron, twój brat, i na ich oczach powiecie do skały, żeby wydała z siebie wodę; i wywiedziesz ze skały wodę dla nich, i dasz się napić zgromadzeniu oraz ich zwierzętom jucznym”. - Liczb 20:8

Paweł skałę z wodą powiązał z Jeszu Synem Boga.

„Wszyscy pili ten sam duchowy napój. Bo pili z duchowego masywu skalnego, który za nimi podążał, a ów masyw skalny oznaczał Pomazańca.” - 1 Koryntian 10:4

"I rzekł do mnie: Stało się. Jam jest alfa i omega, początek i koniec. Ja pragnącemu dam darmo ze źródła wody życia." - Objawienie 21:6

"I pokazał mi rzekę wody życia, czystą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka."Objawienie 22:1

Zwróć uwagę, że woda wypływa z tronu. Słowo tron jest w liczbie pojedynczej, ale tron ten jest przypisany dwóm osobom Bogu i Barankowi, czyli Pomazańcowi. Chrystus, więc zasiada na tronie, na którym zasiada też Bóg. Dzieje się tak z woli Boga.

"Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie." – Objawienie 3:21

Bóg Ojciec dopuścił Syna do swojej chwały i majestatu i tak samo Pomazaniec dopuści swoich wiernych do swojej chwały i majestatu. Woda więc pochodzi od Ojca ale do nas dociera przez Syna. Zawsze tak było gdyż Syn zawsze pośredniczył między Bogiem a ludźmi, co potwierdza informacja o skale dającej na pustyni wodę Izraelitom a także księga Izajasza 12:3, zapowiadająca czerpanie wody ze źródeł JESZU (zbawienia). 

"Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Pomazaniec Jeszu." – 1 Tymoteusza 2:5

Kiedy Syn zasiada na tronie Ojca to nie po to by go zastąpić, ale by go reprezentować. Jeszu zawsze reprezentował Boga, ponieważ on jest jedyną drogą do Boga i tylko przez niego możemy poznać Boga. 

„Odpowiedział mu Jeszu: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jeszu: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie – to wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła.” – Jana 14:6-11

On jest obrazem niewidzialnego, czyli pozwala nam poznać Boga, którego bezpośrednio nie może człowiek poznać, ponieważ Bóg przerasta ludzkie zdolności poznawcze. 

"On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia." - Kolosan 1:15

To nie jest tak, że uczniowie pomazańcowi musieli zadowolić się poznaniem Ojca przez pośrednictwo Syna a dawni patriarchowie mieli okazję osobiście poznać Boga. Zawsze Syn pośredniczył między ludźmi a Bogiem, bo Bóg zawsze był poza ludzkimi możliwościami poznawczymi. Dlatego Syn był w swym bycie przedludzkim nazwany SŁOWEM, bo zawsze mówił w imieniu Ojca. Nie robił tego dla własnej chwały, dlatego nie przestawiał się pod swoim imieniem zawsze przedstawiał się w imieniu Ojca. Dlatego prorok Izajasz ujawnia nam: 

"Oto Bóg jest moim JESZU! Zaufam i nie ulęknę się, bo mocą i pieśnią moją jest JAH. JHWH stał się dla mnie JESZU!" - Izajasza 12:2,3

Wszystkie te imiona należą do Boga i pod nimi Syn reprezentuje swojego Ojca. Dlatego niedopuszczalne jest by którekolwiek imię zamienić na inne niepochodzące z objawienia. 

„A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał. Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał. Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie. Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. – Jana 17:5-11

Uczniowie Pomazańca, których wybrał, by przeszkolić i wysłać po swojej śmierci do głoszenia na cały świat, przekazali nam informacje, z których wynika, że człowiek nigdy nie widział Boga i że między ludźmi a Bogiem zawsze byli pośrednicy. Przeważnie nazywano ich aniołami, ponieważ słowo to mieści w sobie znaczenie „posłaniec zwiastujący”. Są też miejsca w Biblii gdzie aniołów nazywa się bogami. Słowo „anioł” to nie jest imię ani tytuł tylko określenie pełnionej roli w tym sensie Jeszu może być nazwany aniołem tak samo jak został w Nowym Testamencie nazwany apostołem (posłańcem). 

Szczepan przed swoja śmiercią wydał świadectwo o Mojżeszu:
„On to w społeczności na pustyni pośredniczył między aniołem, który mówił do niego na górze Synaj, a naszymi ojcami. On otrzymał słowa życia, ażeby wam je przekazać. (…) Wy, którzy otrzymaliście prawo za pośrednictwem aniołów, lecz nie przestrzegaliście go” - Dzieje 7:38,53

Przeciętny chrześcijanin wierzy, że Bóg osobiście spotkał się na górze Synaj z Mojżeszem, ale słudzy pomazańcowi wiedzieli, że Boga reprezentowali pośrednicy. Oni się zachowywali jakby byli Bogiem, bo go reprezentowali w pełni i całkowicie. 

„Jeśli bowiem objawiona przez aniołów mowa była mocna, a wszelkie przekroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę, jakże my unikniemy [kary], jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie?" – Hebrajczyków 2:2

Czytamy też o tym w liście do Galatów:
„Na cóż więc Prawo? Zostało ono dodane ze względu na wykroczenia aż do przyjścia Potomka, któremu udzielono obietnicy; przekazane zostało przez aniołów; podane przez pośrednika.” – Galatów 3:19

Także w krzaku płonącym w imieniu Boga rozmowę prowadził jego przedstawiciel a nie Bóg sam. 

„Po czterdziestu latach ukazał mu się na pustyni góry Synaj anioł Pański w płomieniu ognistego krzaka. Zobaczywszy [go] Mojżesz podziwiał ten widok, lecz kiedy podszedł bliżej, aby się przyjrzeć, rozległ się głos Pana: ‘Jam jest Bóg twoich przodków, Bóg Abrahama i Izaaka, i Jakuba’. Przeraził się Mojżesz i nie śmiał patrzeć.” - Dzieje 7:30

Dla sług pomazańcowych było to coś oczywistego, więc nie przekonywali się o tym i nie pisali na ten temat. Najwięcej przekazuje nam Szczepan, ponieważ rozmawiał z niewiernymi Izraelitami. Kolejną wzmiankę spotkamy dopiero w relacji z rozmowy prowadzonej z innym niewiernym izraelitą Tryfonem. Był rok około 130 a więc prawie 100 lat po zabiciu Pomazańca. Justyn Męczennik opisał swój sposób argumentacji i wówczas wyjaśniał niewiernemu izraelicie, że aniołem występującym na górze Synaj, w krzaku płonącym był Jeszu. Także jednego z trzech aniołów którzy odwiedzili Abrahama Justyn nazywa Bogiem ponieważ Pismo zawiera informację:

"JHWH ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia. Abraham spojrzawszy dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie. Ujrzawszy ich podążył od wejścia do namiotu na ich spotkanie. A oddawszy im pokłon do ziemi, rzekł: «O Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością, racz nie omijać Twego sługi!" - Rodzaju 18:1

Justyn twierdzi, że tym JHWH był Jeszu. Takich tekstów jest więcej.

JHWH, ukazawszy się Abramowi, rzekł: «Twojemu potomstwu oddaję właśnie tę ziemię». Abram zbudował tam ołtarz dla JHWH, który mu się ukazał.” - Rodzaju 12:7

„A gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat, ukazał mu się JHWH i rzekł do niego: «Jam jest Bóg Wszechmogący. Służ Mi i bądź nieskazitelny.”  - Rodzaju 17:1

Ponieważ Biblia wyraźnie twierdzi, że:
"Boga nikt nigdy nie widział; jeżeli nawzajem się miłujemy, Bóg mieszka w nas i miłość jego doszła w nas do doskonałości." – 1 Jana 4:12 

Skoro Boga nikt nigdy nie widział to jak wyjaśnić biblijne relacje, w których nie tylko ludzie widza Boga, ale jeszcze walczą z nim? Odpowiedź jest prosta i dostarcza nam ją Jan, ale tym razem w ewangelii. 

"Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go." - Jana 1:18 

Jednorodzony Bóg pomaga nam poznać swego Ojca, który sam nie został przez nikogo zrodzony. Chrystus, więc w swoim życiu przed ludzkim reprezentował swego Boga przedstawiając się, jako JHWH. Dlatego Izajasz mógł napisać, że JHWH stał się JESZU.

Teraz także Jeszu odbiera cześć należną Bogu, ponieważ czytamy, że otrzymał władzę:
„Aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał.” – Jana 5:23
______________________
krzysztof sługa pomazańcowy


1 komentarz: