piątek, 21 września 2012

Paweł posłaniec Chrystusa cz.3

Agabus - obraz Louisa Cherona
Osoby rzucające oszczerstwa na apostoła Pawła powołują się na werset z 2 Tym. 1:15 gdzie w przekładzie Biblii Tysiąclecia czytamy...

(15) Wiesz o tym, że odwrócili się ode mnie wszyscy ci, którzy są w Azji, do których należą Figelos i Hermogenes.

Słowa te same z siebie nie mówią nam nic wielkiego żeby, więc mogły zaszkodzić Pawłowi oskarżyciele łączą je z  wypowiedzią skierowaną do zboru w Efezie.

Objawienia 2:1 Aniołowi Kościoła w Efezie napisz: (…) (2) Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość, i to że złych nie możesz znieść, i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są, i żeś ich znalazł kłamcami.

I znowu z tego wersetu nie wynika nic złego na temat posłańca Pawła. Paweł jest jeden a potępieni apostołowie występują w liczbie mnogiej. Żeby, więc zakwestionować jego posłannictwo trzeba pominąć informację o liczbie mnogiej i wymyślić cos, co połączy MOSTEM oba wersety. Ten most to ludzkie twierdzenie z pozoru logiczne, ale sprzeczne z faktami, jednak oszczercy jak już zauważyliśmy, pomijają niewygodne fakty by rozwinąć swoją teorię. Otóż wysuwają hipotezę, (ale przestawiają ją jakby była faktem), że Efez znajdował się w Azji, więc kiedy Paweł mówi, że “wszyscy w Azji” odwrócili się od niego to ma namyśli właśnie to, za co Efez został pochwalony. Czyli Efezjanie mieli poddać testowi Pawła i odkryli, że jest fałszywym apostołem.


Faktycznie jest odwrotnie. Efezjanie nigdy nie stracili zaufania do Pawła i do samego końca trwali przy nim. Posiadamy opis ostatniego spotkania doglądających (starszych, biskupów) z Efezu z Pawłem i nie ma tam mowy o odtrąceniu Pawła ani o poddaniu go testowi, przeciwnie.

Dzieje 20:37) Wtedy wszyscy wybuchnęli wielkim płaczem. Rzucali się Pawłowi na szyję i całowali go, (38) smucąc się najbardziej z tego, co powiedział: że już nigdy go nie zobaczą. Potem odprowadzili go na okręt.

I oni go już więcej nie zobaczyli, więc jak mogli go poddać próbie i odtrącić? Oczywiście nigdy tego nie zrobili. Nigdzie w Piśmie Świętym nie znajdziecie takiej informacji za to znajdziecie sporo zupełnie odwrotnych dowodów, które potwierdzają, że do końca Efezjanie byli przy Pawle.

List 2 do Tymoteusza, w którym czytamy o tym odwróceniu się od Pawła, jest pisany właśnie do Efezu gdyż w tym mieście przebywał Tymoteusz. Paweł bardzo chwali pewnego Efezjanina pisząc do Tymoteusza. Zaraz po słowach o tych, co w Azji odwrócili sie od Pawła kontynuuje on tak...

(16) Niechże Pan użyczy miłosierdzia domowi Onezyfora za to, że często mnie krzepił i łańcucha mego się nie zawstydził, (17) lecz skoro się znalazł w Rzymie, gorliwie mnie poszukał i odnalazł. (18) Niechaj mu da Pan w owym dniu znaleźć miłosierdzie u Pana! A jak wiele mi wyświadczył w Efezie, ty wiesz lepiej.

Skąd Tymoteusz ma wiedzieć, co działo się w Efezie? Ponieważ tam przebywa razem z rodziną Onezyfora. Paweł swój list kończy słowami...

2 Tym. 4: 19) Pozdrów Pryskę i Akwilę oraz dom Onezyfora!

Jeśli choć trochę znasz Dzieje apostolskie to wiesz, że Pryska i Akwila także przebywają w Efezie. Tymoteusz został ustanowiony doglądającym (starszym, biskupem) w Efezie.

1 Tymoteusza 1:2) do Tymoteusza, swego prawowitego dziecka w wierze. Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, naszego Pana! (3) Jak prosiłem cię, byś pozostał w Efezie, kiedy wybierałem się do Macedonii, [tak proszę teraz], abyś nakazał niektórym zaprzestać głoszenia niewłaściwej nauki...

Nie można, więc słów “wszyscy w Azji” rozumieć dosłownie a już na pewno nie można ich odnieść do mieszkańców Efezu gdyż Tymoteusz nie odwrócił się od Pawła, nie zrobił tego także Onezyfor, Pryska i Akwila. Prawdopodobnie nikt z Efezu nie odwrócił się od Pawła. Wiemy jedynie, że odwrócili się od niego Figelos i Hermogenes, wiemy, że pochodzili z Azji, ale nie wiemy, kim naprawdę byli. Prawdopodobnie towarzyszyli Pawłowi i w chwili aresztowania oni mu nie pomogli lub po jakimś czasie go opuścili. Zostawili go samego bez pomocy. Skoro już wiemy, że Efez się nie odwrócił od Pawła (bo Tymoteusz, Akwila i Pryska a także Onezyfor ze swoimi domownikami nie odwrócili się od Pawła) to przyjrzymy się dokładniej słowom apostoła.


Werset ten w dosłownym tłumaczeniu wygląda tak:

Ο
δας τοτο τι πεστράφησάν με   πάντες   ο ν τ σίᾳ  ν  στιν Φύγελλος κα ρμογένης
Wiesz   to,   że   zawrócili ode  mnie wszyscy ci w  tej Azji   to       są     Figelos      i  Hermogenes

Słowo zawrócili można także tłumaczyć na odwrócili gdyż taka możliwość daje język polski, ale nie w sensie wrogości do kogoś tylko obojętności lub utraty zainteresowania. W takim sensie słowo zostało użyte przez Naszego Pana Jeszu, gdy nauczał o tym by nie odwracać się od tego, kto potrzebuje naszej pomocy. W dosłownym znaczeniu chodzi o to by nie cofać się przed niesieniem pomocy.

Mat 5:42) Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się (
ποστραφς) od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.

Otóż ci z Azji odwrócili się od Pawła w tym sensie, że nie udzielili mu pomocy, gdy został aresztowany i jej potrzebował. Paweł sam o tym pisze do Tymoteusza w tym samym liście...

2Tym. 4:16) W pierwszej mojej obronie nikt przy mnie nie stanął, ale mię wszyscy opuścili: niech im to nie będzie policzone!


Wydarzenia te dodatkowo potwierdzają posłannictwo Pawła gdyż Pomazaniec proroczo zapowiedział

Jana 15:20) Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: Sługa nie jest większy od swego pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. (21) Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał.

Paweł był tym, który miał wycierpieć dla imienia Jeszu. Pan rzekł przecież do Ananiasza.

Dzieje 9:15) Idź - odpowiedział mu Pan - bo wybrałem sobie tego człowieka za narzędzie. On zaniesie imię moje do pogan i królów, i do synów Izraela. (16) I pokażę mu, jak wiele będzie musiał wycierpieć dla mego imienia.

Duch Święty tak kierował życiem Pawła by dokładnie kroczył śladami Pomazańca. Paweł, więc odczuł odtrącenie i opuszczenie w chwili aresztowania i w tym było olbrzymie podobieństwo do tego, co przeżył nasz Pan Jeszu w chwili swojego aresztowania, gdy jego również wszyscy opuścili. Było to, więc dodatkowym potwierdzeniem posłannictwa Pawła oraz tego, że kroczy on dokładnie śladami Syna Bożego.

Paweł szczególnie mocno przestrzegł Tymoteusza przed Aleksandrem brązownikiem

2 Tym. 4:14) Aleksander, brązownik, wyrządził mi wiele zła: odda mu Pan według jego uczynków. (15) I ty się go strzeż, albowiem sprzeciwiał się bardzo naszym słowom.

Zdaniem niektórych komentatorów biblijnych był to chrześcijanin, który odwrócił się od Pawła gdyby to była prawda to by znaczyło, że udawał chrześcijanina by w odpowiednim momencie doprowadzić do śmierci Pawła. Byłaby to, więc przebiegła kontynuacja wcześniejszej próby zabicia Pawła zorganizowanej przez osoby zarabiające na posążkach bogini Efeskiej. Miałoby to sens, ale bardziej prawdopodobne jest to, że był on jednym z Żydów, o których czytamy w sprawozdaniu Łukasza

Dz. 21:27) Kiedy zaś siedem dni dobiegało końca, Żydzi z Azji zobaczyli go w świątyni, podburzyli cały tłum i rzucili się na niego

Paweł uważał, że był ofiara oskarżeń Żydów pochodzących z Azji.

24:18) Wtedy spotkali mnie oczyszczonego w świątyni, bez tłumu i bez zbiegowiska (19) niektórzy Żydzi z Azji; oni powinni stanąć przed tobą i wnieść skargę, jeśli mają coś przeciwko mnie.

Całe te nieprzyjemne zachowania mogły mieć destrukcyjny wpływ na tych, co Pawłowi towarzyszyli. Mogli się wystraszyć, Paweł wielokrotnie wspomina o wstydzie z powodu jego kajdanów a zaraz po tym jak wspomina o tych, co sie od niego odwrócili mówi też o Onezyforze że “łańcucha mego się nie zawstydził”. Paweł, więc wyraźnie wskazuje, iż opuszczenie go przez inne osoby ma związek z jego uwięzieniem.

Ale to nie był jedyny powód, dla którego Pawła zaczęli ludzie opuszczać także w pewnym momencie pisze...

2 Tym. 4:9) Pośpiesz się, by przybyć do mnie szybko. (10) Demas bowiem mię opuścił umiłowawszy ten świat i podążył do Tesaloniki, Krescens do Galacji, Tytus do Dalmacji. (11) Łukasz sam jest ze mną. Weź Marka i przyprowadź ze sobą; jest mi bowiem przydatny do posługiwania.

Można, więc zaryzykował stwierdzenie, że wszyscy (z zastrzeżeniem, że nie dosłownie wszyscy) opuszczali Pawła, ale nie, dlatego że uznali go za fałszywego apostoła tylko z zupełnie innych powodów. Jest przy nim cały czas Łukasz nic, więc dziwnego, że właśnie od niego mamy większość informacji o Pawle. Jak widzimy dotrzymywanie towarzystwa Pawłowi w wiezieniu nie było przyjemne i sporo osób Pawła opuszczało, ale nie zrobił tego Łukasz, co znaczy, że wierzył on w posłannictwo Pawła i był gotów wspierać go ponosząc trudy i niewygody takiego poświęcenia.


Podsumowanie:

Słowa wszyscy w Azji nie dotyczą dosłownie wszystkich chrześcijan w Azji gdyż w Azji był Tymoteusz, Onezyfor ze swoimi domownikami a także Akwila i Pryska i oni na pewno nie odwrócili sie od Pawła

Słowo wszyscy oznacza tych, co byli z Pawłem i opuścili rozchodząc się w różnych kierunkach w tym także wracając do Azji. Paweł wymienia tych, co wrócili do Azji po imieniu. Wystarczy do dosłownego tłumaczenia wstawić przecinek a wszystko staje sie oczywiste.

2 Tym 1:15
Wiesz to, że zawrócili ode mnie wszyscy, ci w Azji to są Figelos i Hermogenes. Niech użyczy miłosierdzia Pan domowi Onezyfora za to, że często mnie krzepił i kajdan mych się nie wstydził, ale pojawiwszy się w Rzymie, gorliwie mnie poszukał i odnalazł. Niechaj mu da Pan w owym dniu znaleźć miłosierdzie u Pana! A jak wiele mi wyświadczył w Efezie, ty wiesz lepiej. - dopiero w tym momencie Paweł kończy mówić o tych, co są w Azji.

O tym, że moje tłumaczenie jest prawidłowe świadczy kontekst wypowiedzi Pawła. Apostoł wymienia dwóch z Azji, co go opuścili (odwrócili, zawrócili, cofnęli się) i jednego co go nie opuścił. Jego stwierdzenia wyraźnie nie dotyczą wszystkich w sensie dosłownym.

Dlaczego Paweł szczególnie dokładnie opisuje zachowanie tych, co są w Azji a nie w jakimś innym okręgu? Ponieważ Tymoteusz, do którego Paweł pisze jest doglądającym (starszym, biskupem) właśnie w Azji a dokładnie w Efezie i jako doglądający powinien takie rzeczy wiedzieć.


1. Paweł mówił ogólnie o wszystkich a nie tylko o pochodzących z Azji
2. Paweł chwali i pozdrawia niektóre osoby z Azji np. Tymoteusza, Akwilę, Pryskę, Onezyfora i jego domowników

WNIOSEK:
Pismo Święte udowadnia, że Efezjanie nigdy nie kwestionowali tego, że Pawła posłał do głoszenia Pomazaniec.

_________________
Krzysztof Król