poniedziałek, 18 czerwca 2012

Ayse, Oszea i inne imiona Jozuego

Człowiek o imieniu הוֹשֵעַ otrzymał nowe imię יהוֹשׁוּע Różnica sprowadza się do dwóch liter, z czego najważniejsza wydaje się być pierwsza. Żeby lepiej zrozumieć tą zmianę musimy poznać łacińskie litery odpowiadające hebrajskim i tu pojawia się pierwsza trudność. Otóż różni naukowcy robią różną transliterację. Z przykrością muszę stwierdzić ze dzisiejsi “uczeni w piśmie” nie są bliżej prawdy od tych “uczonych”, którzy sprzeciwiali się Chrystusowi. Możesz, więc spotkać się z twierdzeniem, że pierwotnie imię Jozuego brzmiało Oszea. Jednak Septuaginta przedstawia w tym miejscu inną wersję. Jest tu imię Ayse (czyt. Ause).

Hebrajskie imię
הוֹשֵעַ  
ה - a, o ,e, nieme lub h ale
ledwo słyszalne

ו - ֹw lub o, u
שֵ - sz lub s
ע - nieme



Dzisiejsi “uczeni w piśmie” odrzucili pierwszą literę, jako niemą, drugą odczytują jako O, trzecią jako SZ, później dodają z nikąd E i na koniec wstawiają A.



Wersja dzisiejszych “uczonych w piśmie”:
ה - nieme
ו - ֹO
שֵ - SZ
? - E
ע - A

Tymczasem autorzy Septuaginty ponad 2000 lat temu zupełnie inaczej dokonali transliteracji.

Wersja z Septuaginty:
ה - A
ו - ֹY ale czyta się U
שֵ - S
ע - E


Taką samą wersję podaje Justyn Męczennik (ok. 150 e. Ch.) w dziele Dialog z Żydem Tryfonem, rozdział 75, tylko zwyczajem Greków dodaje na końcu S (bo to męskie imię). Pomijając tą grecką wstawkę na końcu trzeba zauważyć, że Justyn trzyma się wersji z Septuaginty. Kto i dlaczego promuje dziś wersję Oszea pominę gdyż nie jest to tematem naszych rozważań. Zresztą to, co pisze Justyn i co przedstawiają nam tłumacze Septuaginty również nie wnosi nic do naszego poznania imienia Jeszu, ale zajmiemy się tym tematem żeby wykazać błędy w argumentacji niektórych przeciwników prawdziwego imienia Pomazańca.

Podsumowując, więc zauważmy, że pierwotnie imię Jozuego wymawiało się Ausze. Mojżesz je zmienił. Wygląda jakby dodał na początku literę “ יְ “ czyli J (czasem i lub e). To była znacząca zmiana gdyż od tej pory trzy pierwsze litery imienia Jozuego były trzema pierwszymi literami imienia Boga. Tak powstało JAW-zbawia.To spowodowało zmianę w odczytywaniu niektórych liter. Zamiast AU-- mamy teraz JAW-- co odpowiada hebrajskim literom יְהו (pamiętajmy, że hebrajski czyta się od prawej do lewej). Kolejna litera jest bez zmian (שׁ - SZ), a później pojawia się “ ו “ której odpowiadają litery u, o lub w. Ostatnia głoska ajin pozostaje niema. 


W całej tej argumentacji dotyczącej imienia Ause dla ludzi wierzących jest jeden słaby punkt. Otóż dla nas autorytetem wiarygodnym jest tylko ktoś działający pod wpływem Ducha Świętego. Nie można tego powiedzieć o tłumaczach Septuaginty ani o Justynie Męczenniku a tylko oni podają wersję imienia Ause. Możliwe, więc że jest to błędna transliteracja i nie powinniśmy nią zaprzątać sobie umysłów. To, co Bóg chciał nam przekazać znajdziemy w jego Słowie. Poprzednie imię Jozuego nie ma znaczenia w kontekście imienia naszego Pana, ponieważ Chrystus nigdy tego imienia nie nosił a jest to zupełnie inne imię.

Skąd wiemy jak prawidłowo odczytywać to nowe imię, jakie dostał Jozue skoro każdej literze hebrajskiej odpowiada kilka możliwych kombinacji? Są dwie metody odpowiedzi na to pytanie. Pierwszą uważam za całkowicie błędną, opiera się na analizie współczesnych “uczonych w piśmie”. Metoda ta odpowiada regułą, które “uczeni” sobie ustanowili i wprawia ich w dobre samopoczucie, ale zupełnie nie pasuje do tego, co znajdujemy w natchnionych Pismach. Druga metoda polega na sprawdzeniu jak to imię interpretowali naśladowcy Jeszu Pomazańca. Oni pisali imię naszego Pana
greckimi literami, które odpowiadają naszym głoską Jesu (oczywiście pomijam grecką końcówkę S na końcu męskiego imienia).


Jednak wersja Jesu a nawet Jeszu różni się od wersji Jawszu. Skąd ta różnica?


Wbrew pozorom jest to różnica tylko jednej litery, ale za to dwóch głosek. Wersja Jesu nie posiada JA tylko JE na początku. Usuniecie A sprawiło ze trzecia litera przestała być
odczytywana, jako W a zaczęła być czytana, jako E. To, co teraz opisuję nie wynika z zasad, jakie dzisiejsi “uczeni w piśmie” głoszą, ale wynika z tego, co znajdujemy w natchnionych Pismach Świętych. Wystarczy nie buntować się przeciw zmianom, jakie znajdujemy w Świętych Pismach tylko je zaakceptować, jako przychodzące z góry od Boga, jako wyraz jego woli by wszystko okazało się proste i zrozumiałe. Stopniowe zniknięcie A spowodowało usunięcie z tego imienia dwóch głosek wchodzących w skład imienia Stwórcy. Bóg zmniejszył obecność swojego imienia w imieniu Chrystusa z 3 głosek do jednej umieszczonej na samym początku. Bóg, więc w imieniu Jeszu jest reprezentowany przez głoskę J. Jeśli zdamy sobie z tego sprawę, że jedna litera może reprezentować Boga to zupełnie w innym świetle zobaczymy pojawienie się litery Z w okresie działania antychrysta w zmienionym imieniu JeZus.

Co ciekawe usunięcie A nie nastąpiło dopiero w czasach Nowego Testamentu, lecz miało miejsce kilkaset lat wcześniej. Już tłumacze Septuaginty pisząc w księdze Liczb 13:16 że Mojżesz zmienił imię z Ayse (czyt. Ałse lub Ause) na nowe to nie podali Jawsu tylko Jesu (dokładnie w deklinacji Jesun). Oczywiście tłumacze Septuaginty nie byli natchnieni Duchem Świętym (choć wielu pragnie ich za takich uważać), jednak trzeba zaznaczyć, że oni to zrobili prawdopodobnie naśladując proroków, co, do których nikt nie miał wątpliwości, że posiadali Ducha Świętego.

Septuaginta, Księga Liczb 13:16

   
W natchnionych pismach Hebrajskich u Nehemiasza i Ezdrasza znajdujemy obowiązującą aż do dziś wersję imienia Jeszu (ישוע). Od czasów tych proroków zmienił się sposób pisania tego imienia,
ale nie zmienił się sposób czytania. W dodatku u Nehemiasza znajdujemy nie tylko imię Jeszu, ale także wcześniejsze imię Jozuego, co jest dowodem, że samo imię nie uległo zmianie tylko Jozue dostał zupełnie nowe imię. Nehemiasz posługiwał się oboma imionami, jako niezależnymi od siebie (Nehemiasz 10:23). To znaczy, że wcześniejsze imię Jozuego nie ma nic wspólnego z imieniem, które nasz Pan otrzymał od swego Ojca. Jedyne, co się naprawdę zmieniło to forma imienia
Jawszu (יהוֹשׁוּע) na Jeszu (ישוע) ale ta zmiana jest udokumentowana Pismem Świętym a więc źródło jest całkowicie wiarogodne. W ten sposób imię naszego Pana kładzie nacisk na to, że w nim jest zbawienie.

Zwiastun (anioł) nadanie imienia Jeszu uzasadnił tak:

Mateusza 1:21 Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jeszu, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów 


Po hebrajsku Jeszu znaczy zbawienie, więc uzasadnienie jest oczywiste “On bowiem zbawi swój lud” czyli będzie dosłownie Zbawicielem nie tylko z imienia ale także z czynów jakie dokona.

Inny zwiastun powiedział do pasterzy 
Łukasza 2:11 dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Pomazaniec, Pan.

Zwiastun z pewnością mówił w języku hebrajskim, co znaczy, że powiedział, iż urodził się wam Jeszu (ישועה) ale nie mówi tego w sensie imienia, ale roli, jaką odegra gdyż imię oficjalnie jest nadane w 8 dniu po porodzie.

Później Piotr z Janem uzasadniali głoszoną przez siebie naukę słowami:

Dzieje 4:12 I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.

Imię to zostało dane nie tylko Synowi Bożemu, ale także zostało nam przekazane, jako nadzieja na Zbawienie. Dzisiejsi “uczeni w Piśmie” niczym nie różnią się od tych, którzy toczyli spory z Pomazańcem. Ani tamci “uczeni” ani dzisiejsi nie znają prawdy. Gmatwają prostą wiedzę by w ten sposób czuć się wyjątkowymi tymczasem poznanie prawdy nie jest wynikiem działania ludzkich zdolności, lecz jest darem od Boga. To dar Ducha Świętego daje nam zrozumienie a nie znajomość gramatyki greckiej czy hebrajskiej. Dwóch ludzi będzie słuchać tych samych argumentów i jeden odda cześć Bogu za poznane prawdy a drugi będzie wszystko krytykował i podważał.

2000 lat temu “uczeni w Piśmie”, mimo że znali doskonale język hebrajski i czytanie Pism Hebrajskich nie było dla nich problemem to jednak nie poznali Pomazańca Bożego i wiedza, którą
posiadali nie dała im zbawienia. Podobnie jest dziś. Ci, co przechwalają się znajomością języka hebrajskiego lub greckiego nie pojmują podstawowych prawd Bożych. Ich najsilniejszym i często jedynym argumentem jest Stwierdzenie, „Bo ty nie znasz języka hebrajskiego lub greckiego, więc nie wiesz, o czym mówisz”. Odwołują się do współczesnych “uczonych w piśmie” sugerując, że oni mają dokładną wiedzę.


1 Koryntian 1:26 Przeto przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. (27) Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; (28) i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to, co jest, unicestwić, (29) tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga. (30) Przez Niego, bowiem jesteście w Pomazańcu Jeszu, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, (31) aby, jak to jest napisane, w Panu się chlubił ten, kto się chlubi.


Podobnie zwolennicy teorii ewolucji na dowód, że mają rację powołują się na stwierdzenie, „Bo wszyscy mądrzy ludzie wierzą w ewolucję” oczywiście taki argument jest pozbawiony sensu. W pierwszym wieku przeciwnicy Pomazańca walczyli z jego naukami powołując się na autorytet wybitnych ludzi.


Jana 7:47 Odpowiedzieli im faryzeusze: Czyż i wy daliście się zwieść? (48) Czy ktoś ze
zwierzchników lub faryzeuszów uwierzył w Niego?
(49) A ten tłum, który nie zna Prawa, jest przeklęty.


Nie dziw się czytelniku, gdy zauważysz, że osoby przechwalające się znajomością Pism nic nie będą rozumiały i wszystko będą przekręcały. To normalne, ważne żebyś ty zrozumiał, że Jeszu jest Synem Boga i Pomazańcem, który umarł za nas i zmartwychwstałby przejąć władze od Ojca i doprowadzić do jedności to, co w niebie i to, co na ziemi.
__________________
Krzysztof Król - napisz do mnie