niedziela, 19 czerwca 2016

Duch Święty cz. 2


Dziś temat wymagając większego uwagi i skupienia. Możliwe, że będziesz musiał do tego tematu wrócić kalka razy, by zrozumieć, o co w nim chodzi. Skupiłem się na roli Tchnienia Świętego w liście do Rzymian 8:26-28

„Podobnie i duch przychodzi z pomocą naszej słabości; bo tego, o co powinniśmy się modlić, jak trzeba, nie wiemy, lecz sam duch ujmuje się za nami nie wypowiedzianymi westchnieniami. Jednakże Ten, który bada serca, wie, jaki Jest zamysł ducha, ponieważ w zgodzie z Bogiem ujmuje się on za świętymi. A wiemy, że Bóg sprawia, iż wszystkie jego dzieła współpracują ze sobą dla dobra tych, którzy miłują Boga, tych, którzy są powołani zgodnie z jego zamierzeniem” Rzymian 8:26-28 PNŚ

Powyższy werset, jest chyba najbardziej dosłowny, z dostępnych w Polsce, a mimo to i tak ma odejścia od treści manuskryptów. Poświęciłem kilka godzin na przetłumaczenie tych trzech wersetów. Poniżej publikuję przekład dosłowny. W nawiasach są słowa alternatywne, dla tego tłumaczenia, ponieważ nawet przekład dosłowny jest wersją już wyselekcjonowaną. Dosłowność w każdym tego typu tłumaczeniu jest mocno dyskusyjna. Dla zrozumienia tekstu lepiej jest nie czytać tego co w nawiasach. 

Tak z kolei (zaś) i Tchnienie (duch, dech) wspiera bezsilność naszą tego rzeczywiście co wymodlić jak poprawnie nie pojmujemy (dostrzegamy), ale samo [to] Tchnienie wstawia się (pochyla się) westchnieniami (jękami) niewysłowionymi.

Ten z kolei (zaś) badający [te] serca dostrzega (pojmuje) jaki (kto, który, co) jest (ta, to, ten) zamysł [tego] Tchnienia ponieważ (że) według (odgórnie) Boga interweniuje (wstawia się) na korzyść (w sprawie) świętych (czystych).

Pojmujemy (dostrzegamy, rozumiemy) zaś (z kolei) że (ponieważ) [ten] (ta, to, ci ) z tymi kochającymi [tego] Boga wszystko współpracuje dla (ku, w kierunku) dobra tych według (odgórnie) postanowienia (wytypowania) powołanymi będącymi. 

Tłumaczenie bardziej zrozumiałe może wyglądać tak:

Tak też i Tchnienie wspiera bezsilność naszą; bo tego, o co powinniśmy się modlić, jak [to czynić] poprawnie, nie rozeznajemy, ale samo Tchnienie wstawia się westchnieniami niewysłowionymi. 

Z kolei, Badający serca, pojmuje, jaki jest zamysł Tchnienia, ponieważ zgodnie z wolą Boga, interweniuje na korzyść świętych. 

Pojmujemy zaś, że z kochającymi Boga, wszystko współpracuje, dla dobra tych, [którzy] według postanowienia powołanymi są. 

Powyższy tekst informuje nas, że Tchnienie (Duch) wspiera nas w modlitwach. Wstawia się za nami przed Bogiem. Bo choć my nic nie wypowiadamy, to on wstawia się za nami samymi westchnieniami lub jękami, bo oba słowa są prawidłowym tłumaczeniem greckiego słowa stenagmois. Tchnienie nie sprawia że stajemy się cudownymi mówcami, po prostu wstawia się za nas, w naszej sprawie, a być może nawet w obronie. Tchnienie czyni to zgodnie z wolą Boga, który zresztą rozumie i akceptuje to działanie. To bardzo przypomina słowa naszego Pana Jeszu.

"Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, zanim jeszcze Go poprosicie." Mateusza 6:8 

Mimo to prosić trzeba, a jeśli nie umiemy tego robić, to wówczas módlmy się w milczeniu, a Tchnienie wstawi się za nami. 

Pomazaniec Boży, będąc na Ziemi, wielokrotnie wstawiał się za swoimi uczniami.

„Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci.” Łukasza 22:31,32

Dopóki Chrystus przebywał ze swoimi uczniami, to dbał o nich i wstawiał się za nimi. Kiedy jednak miał odejść do nieba, zadbał o to, by Ojciec przysłał opiekuna dla uczniów. 

„A ja poproszę Ojca i da wam innego wspomożyciela, aby był z wami na wieki — ducha prawdy, którego świat nie może otrzymać, ponieważ ani go nie widzi, ani go nie zna. Wy go znacie, ponieważ z wami pozostaje i jest w was.” Jana 14:17,18 PNŚ

Kiedy więc Syn Ludzki odchodzi, na Ziemię schodzi Tchnienie Święte, które wstawia się za tymi, którzy zostali powołani do zbawienia. O tym właśnie mówi nam list do Rzymian 8:26-28. Nawet jeśli nie wiemy jak się modlić to Tchnienie i tak interweniuje na naszą korzyść. Tchnienie Święte to duch służący Bogu, ale nasz osobisty adwokat. 

Greckie słowo parakletos znaczy kogoś stającego w obronie, dlatego słuszne jest użycie słowa wspomożyciel. Słowo to jest kilka razy użyte w kontekście Tchnienia Świętego, ale raz jest też użyte w stosunku do naszego Pana i Pomazańca, Jeszu. 

„...Jeśliby nawet kto zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca...” 1 Jana 2:1 BT5

Ten Rzecznik to właśnie jest słowo parakletos

Zobaczmy jak inne przekłady oddały to słowo:

„Gdyby jednak ktoś zgrzeszył, to obrońcę mamy u Ojca” BP

„A jeśliby kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca” BW

„A gdyby Jednak ktoś popełnił grzech, to mamy wspomożyciela u Ojca” PNŚ

Duch Święty, czyli Święte Tchnienie to nasz obrońca i wspomożyciel, ktoś kto za nami wstawia się u Boga zgodnie z Jego wolą. Jednak kiedy chcielibyśmy prosić o wstawiennictwo to wówczas wzywamy imię naszego Pana Jeszu i Jego prosimy o pomoc. Z listu do Rzymian wynika że Tchnienie Święte zanosi nasze westchnienia przed oblicze Boga czyniąc je skutecznymi. Czy więc robi to bezosobowa siła? Raczej nie. Bez osobowy Duch może nas uzdalniać ale nie może przejawiać inicjatywy na przykład w reprezentowaniu nas. Jak więc to wygląda?

Księga Objawienia opisuje jak odbywa się zanoszenie modlitw do Boga, oczywiście księga ta jest zapisana symbolami, ale niektóre postacie rozpoznamy bez trudu, a inne pozostaną dla nas tajemnicą jeszcze długo.

„A kiedy wziął księgę, czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem, każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł, którymi są modlitwy świętych.” Objawienie 5:8

„I przyszedł inny anioł, i stanął przy ołtarzu, mając złote naczynie na żar, i dano mu wiele kadzideł, aby dał je w ofierze jako modlitwy wszystkich świętych, na złoty ołtarz, który jest przed tronem. I wzniósł się dym kadzideł, jako modlitwy świętych, z ręki anioła przed Bogiem.” Objawienie 8:3,4

W tych sprawozdaniach nie ma nic o bezosobowej sile, która by zanosiła modlitwy świętych. Przeciwnie zawsze są to istoty osobowe, choć czasem dla nas tajemnicze. Czy aniołowie służący wiernie Bogu są Duchami Świętymi? Oczywiście, że tak. Tak samo tajemnicze cztery zwierzęta i dwudziestu czterech starców. Skoro służą Bogu to są czyści czyli święci. Są też Duchami gdyż ciało i krew w niebie nie ma prawa bytu. 

Spójrz na opisy z księgi Objawienia w kontekście słów z listu do Rzymian gdzie czytamy:

„Pojmujemy zaś, że z kochającymi Boga, wszystko współpracuje, dla dobra tych, [którzy] według postanowienia powołanymi są.” Rzymian 8:28

Wszystkie Duchy zachowane w świętości współpracują ze sobą dla dobra nas, ludzi powołanych do zbawienia. Mamy wielki zastęp współpracowników, interweniujących dla naszego dobra i dla chwały Boga (Objawienie 19:10; 22:9). Oczywiście nie wszyscy działają na Ziemi, niektórzy obserwują nas z góry (1 Koryntian 4:9). Ta część, która ma nam pomagać działa w naszym pobliżu. Jeśli Duch ukazywał się w postaci cielesnej to czytamy o Posłach (aniołach), a jeśli działał niewidzialnie wówczas spotykamy się z bardziej ogólnym stwierdzeniem, że to Duch Święty, Boży, Chrystusowy, a czasem po prostu Duch, czyli Tchnienie. 

Duch Święty to nazwa wspólna, dla wielu duchów zachowujących świętość przed Bogiem. Podobnie jak przeciwny duch nieczysty, to nie jest jeden duch tylko pojęcie wspólne dla wielu anonimowych demonów. Że o Tchnieniu Świętym możemy mówić w liczbie mnogiej świadczą wypowiedzi apostołów. Jan o Duchu Świętym, który daje dar prorokowania pisał:

„Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie Duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy Duch, który uznaje, że Jeszu Pomazaniec przyszedł w ciele, jest z Boga. Każdy zaś duch, który nie uznaje Jeszu, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta, który - jak słyszeliście – nadchodzi i już teraz przebywa na świecie.” 1 Jana 4:1-3

"A duchy proroków są poddane prorokom" 1 Koryntian 14:32 BW

Większość polskich przekładów prawidłowo tłumaczy ten tekst, z listu do Koryntian, ale Biblia Tysiąclecia fałszuje go, gdyż w sposób oczywisty pisze tu o Duchu Świętym, który udziela daru prorokowania, w liczbie mnogiej i w dodatku Duchy te są podporządkowane ludziom. 

Duch Święty to nie jest jedna osoba, ani nawet jeden Duch. To wspólna nazwa dla Duchów posłanych przez Boga i Pomazańca do pomocy dla powołanych do zbawienia. Każdy Duch osobowy, posłany na Ziemię jest Posłem czyli aniołem. Ponieważ słowo anioł znaczy posłaniec, wysłannik. Skoro więc Duch Święty został posłany na Ziemię to Jest Świętym Posłańcem (posłem, aniołem).

„Czyż nie są oni wszyscy Duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie?Hebrajczyków 1:14
__________________
krzysztof pomazańcowy

1 komentarz:

  1. Rzeczowo i jasno to przedstawiłeś. Tak właśnie jest jak powiedziałeś.

    OdpowiedzUsuń