poniedziałek, 21 grudnia 2015

Głosiciele fałszywego imienia Chrystusa


Kto jest głosicielem fałszywego imienia Pomazańca Bożego? Okazuje się, że nie tylko ci, co są Jego jawnymi wrogami, ale także ci, co podają się za Jego czcicieli. Zwiedzenie w dużym stopniu polega na fałszowaniu Chrystusa, podrabianiu i zamianie. Chodzi o to, by nie oddawać czci prawdziwemu Mesjaszowi. Czy jest to możliwe? Oczywiście, wystarczy podmienić Jego imię. Kiedy modlisz się do Chrystusa używając imienia innego niż to, które dostał od swego niebiańskiego Ojca, to modlisz się do kogoś innego. 

Dokładnie tak samo robi się z oddawaniem czci fałszywym bogom. Szatan stosował wiele metod zwodzenia, a jedna z nich polegała na podsunięciu Izraelitom boga o imieniu Baal. Sztuczka polegała na tym, że słowo to w potocznym znaczeniu znaczyło pan i można było je odnosić do Boga, jako naszego Pana. Szatan wprowadzając bożka o takim imieniu wprowadził zamieszanie, w wyniku którego wielu Izraelitów nie widziało różnicy między bożkiem a Bogiem. Bez trudu możemy sobie wyobrazić dialog, w którym czciciel Baala tłumaczy, że pan jest tylko jeden, więc nie ma nic złego w oddawaniu czci Panu (Baalowi).

Ten sposób rozumowania można przenieść też na inne bóstwa i stwierdzić, że skoro Bóg jest tylko jeden to używanie innych imiona nie ma znaczenia, skoro mamy na myśli tylko tego jednego jedynego Boga. Przy takim rozumowaniu można by wszystkie religie monoteistyczne uznać za prawdziwe. Zresztą tak twierdzą wyznawcy islamu. Bóg, którego czczą, ma być ich zdaniem tym samym, do którego przyznaje się judaizm i chrześcijaństwo. Oni go tylko inaczej nazywają. Mam nadzieję, że widzisz błąd w takim rozumowaniu. 

Paweł o takich ludziach z pewnością powiedziałby:
„Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, składają w ofierze demonom, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami.” 1 Koryntian 10:20

Z jego słów wynika, że za fałszywymi bogami kryją się demony - to one  odbierają naszą cześć, a nie Bóg. Inny przykład pokazuje, jak istotne jest imię, którego używamy, by wielbić Bogu. 

„Przestrzegajcie wszystkiego, co wam powiedziałem, a imienia bogów obcych nie wymieniajcie, by nikt nie słyszał ich z ust waszych.” Wyjścia 23:13

Do ciekawego wydarzenia doszło w dawnym Izraelu za czasów Eliasza. Problem dotyczył czcicieli Pana (Baala).

„Potem wy będziecie wzywać imienia waszego boga, a następnie ja będę wzywać imienia JHWH, aby okazało się, że ten bóg, który odpowie ogniem, jest Bogiem. Cały lud, odpowiadając na to, zawołał: Dobry pomysł! Eliasz więc rzekł do proroków Pana: Wybierzcie sobie jednego młodego cielca i zacznijcie pierwsi, bo was jest więcej. Następnie wzywajcie imienia waszego boga, ale ognia nie podkładajcie!” 1 Królewska 18:24,25

Tłumacze zamiast słowa Pan piszą Baal, a Septuaginta zamieniła to słowo na hańba po to, by nie odnieść wrażenie, że chodzi o prawdziwego Boga, który miał tytuł Pana. Okazuje się, że drobna różnica między tym, czy słowo Pan jest tytułem czy imieniem, w tym przypadku miała ogromne znaczenie. Jako tytuł wskazywała prawdziwego Boga, ale jako imię - fałszywego. Dlaczego? Ponieważ Bóg przedstawił się Mojżeszowi pod konkretnym imieniem i człowiek sam nie mógł tego imienia zamienić. 

Podobnego grzechu dopuścili się Izraelici pod górą Synaj, kiedy to chcieli oddać cześć Temu, który ich wyprowadził z Egiptu. Ponieważ z niewoli wyprowadził ich JHWH to teoretycznie oddawali Jemu cześć. W praktyce dopuścili się bałwochwalstwa, ponieważ przedstawili Boga w postaci figury. Czy fakt, że utożsamiali tego boga z Tym, który ich wyprowadził miał jakieś znaczenie? Żadne! Tak samo jak oddawanie czci Chrystusowi pod fałszywym imieniem nie może być usprawiedliwione tym, że chodzi przecież o tego Chrystusa opisanego w nowym Testamencie. Bóg sam nadał imię swemu Synowi i używanie innego jest niedopuszczalne. To po prostu wzywanie obcego imienia. W tym przypadku nie mówimy o imieniu obcego boga, ale o imieniu fałszywego chrystusa, czyli o antychryście. 

Dlatego czciciele fałszywego imienia spotkają się z ostrym odrzuceniem, gdy będą twierdzili, że przecież działali w Jego imieniu. 

„Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!” Mateusza 7:21-23

Są dwa biblijne dowody, że ci błądzący chrześcijanie używali fałszywego imienia, czego z pewnością nie byli świadomi.

„Wtedy Jan rzekł do Niego: ‘Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami’. Lecz Jeszu odrzekł: ‘Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody’.” Marka 9:38-41

Cuda w imię Jeszu dokonują się mocą Ducha Świętego, nie jest więc możliwe, by ktoś nadużył tej mocy nie mając poparcia ochrony Boga. Dowodem dodatkowym jest przypadek nieautoryzowanego użycia tego imienia:

„Ale i niektórzy wędrowni egzorcyści judejscy próbowali wzywać imienia Pana Jeszu nad opętanymi przez złego ducha. ‘Zaklinam was przez Pana Jeszu, którego głosi Paweł’ - mówili. Czyniło to siedmiu synów niejakiego Skewasa, arcykapłana żydowskiego. Zły duch odpowiedział im: ‘Znam Jeszu i wiem o Pawle, a wy coście za jedni?’ I rzucił się na nich człowiek, w którym był zły duch, powalił wszystkich i pobił tak, że nadzy i poranieni uciekli z owego domu.” Dzieje 19:13-16

Wiara w to, że Jeszu jest Synem Boga, jest darem Ducha Świętego. Jest niemożliwe, by ktoś nieupoważniony mógł szczerze wyznać, że jego „Panem jest Jeszu”.

„Dlatego wyjawiam wam, że nikt w Duchu Bożym, nie może mówić: ‘Przekleństwem Jeszu’. Nikt też nie może powiedzieć ‘Panem Jeszu’ chyba, że w Duchu Świętym.” 1 Koryntian 12:3

Skoro więc fałszywi chrześcijanie zostaną odrzuceni mimo deklaracji „Panie, Panie!” to znaczy, że nie łączyli z tym słowem prawdziwego imienia. Inne wyjaśnienie oznaczałoby sprzeczność w Pismach Świętych. Jednak widząc ludzi wzywających różne imiona łącząc je ze słowem Pan lub Chrystus, staje się dla nas oczywistym, że ludzie ci błądzą. Nie może Pan nasz Jeszu do nich się przyznać, bo oni ulegli fałszywym Chrystusom, przed którymi także nas ostrzegał. 

„Na to Jeszu im odpowiedział: Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. Wielu bowiem przyjdzie w moim imieniu i będą twierdzić: Ja jestem Pomazańcem. I wielu w błąd wprowadzą.” Mateusza 24:4,5

Niektórzy tłumacze starają się nieco zmienić sens tych słów tłumacząc, że „przyjdą pod moim imieniem”, ale manuskrypty wskazują na coś innego, gdyż zawierają słowa ”w imię moje”, czyli jest możliwy sens taki, że „przyjdą powołując się na Mnie”. Mogą więc podać inne imię ale powołają się na osobę Chrystusa. 

Widzimy, że głosiciele fałszywego imienia będą odznaczać się gorliwością, ale,niestety, w służbie antychrysta, a nie prawdziwego Syna Bożego, który z woli Boga Ojca jest naszym Królem i Panem. 

„O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne.” 1 Jana 5:13
__________________
krzysztof pomazańcowy

6 komentarzy:

  1. A co powiemy o tłumaczeniu imion posłańców(apostołów)??? Zły duch odpowiedział im: ‘Znam Jeszu i wiem o Pawle, a wy coście za jedni? שאול, פולוס (Sza'ul, Polos),bo jak dobrze rozumiem to w jednym wersecie mamy fałszywe imię Chrystusa i apostoła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest tłumaczenie tylko zupełnie inne imię. Ja też mam dwa imiona Krzysztof i Zbigniew. Nikt jednak nie wie skąd wzięło mu się drugie imię. Czy Jeszu mu nadał czy miał tak od urodzenia.

      Usuń
    2. Mamy imiona Saul i Paweł,myślę że imię Paweł dostał od Pana Jeszu,Ty masz Krzysztof,Zbigniew bo jesteś Polakiem,znam Pawłów Polaków,czy Paweł apostoł(posłaniec) to Paweł czy brzmienie po polsku i hebrajsku jest takie samo(wątpię),być może to nie ważne ale mamy też Szymon,Piotr,Kefas??? Dla Berejczyka nie ma z tym problemu ale dla laikatu to już jest zamęt,pozdrawiam.

      Usuń
    3. Szaweł, stosuje imię Paweł po spotkaniu z Segriszem Pawłem
      orginalne paulos znaczy mały

      Usuń
  2. Zobaczcie jak wysłuchuje modlitw baal(zawsze podobało mi się to tłumaczenie) 1Krl.18: 27"A około południa Eliasz zaczął z nich drwić i mówić: „Wołajcie na cały głos, wszak to bóg; bo na pewno jest zajęty jakąś sprawą i chce się wypróżnić, i musi iść do ustępu. Albo może śpi i powinien się zbudzić!”Pozdrawiam prorok Eliasz też miał poczucie humoru hihi

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam
    Można powiedzieć,że zwodziciele -świadomi czy też nie- są szkoleni przez samego szatana który jest mistrzem kłamstwa i wykorzystuje słabość ludzką. Nie chodzi o usprawiedliwianie się, ale długi czas wsłuchiwałem się w rzekomo sensowne i piękne przemówienia i nie widziałem zwodzenia. Dopiero możliwość wykorzystania internetu pomogło sprawdzić rzetelność wykładów.
    Prz.14;15 Niedoświadczony daje wiarę każdemu słowu, lecz roztropny rozważa swe kroki.
    - Mądry polak po szkodzie.
    Dziś biorę za wzór Berejczyków Dz.17;11. Dziękuję też naszemu Panu Jeszu,że w swej miłości wybacza nam takie potknięcia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń