sobota, 21 maja 2011

Jednorodzony czyli wyjątkowy

Zwolennicy trójcy rozpaczliwie starają się udowodnić swoje teorie. Niczym tonący brzytwy łapią się różnych wersetów a nawet pojedynczych słów i starają się nadać im takie znaczenie, które choć trochę uwiarygodni ich naukę. Za chwilę omówię taki przykład.

Za prawdę możemy uznać tylko to, co w spisanym Słowie Boga jest wyraźnie nam objawione. Nazywamy to prawdą objawioną, której nie musimy rozumieć, ale skoro w Biblii jest ona wyjawiona to wiemy, że jest zgodna z rzeczywistością. Przeciwieństwem prawdy objawionej jest oczywiście nieprawda lub półprawda. Najczęściej jest to spekulacja i nauki, o których nie piesze w Biblii, ale które ktoś „wyczarowuje” z pojedynczego słowa lub zdania.

Przykładem może być...

 sprawozdanie Jana 1:18 

(18) Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył. (BT)

(18) Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go. (BW)

Cały ten werset jakby go nie rozumieć zaprzecza trójcy. Jest w nim mowa o Bogu Ojcu i Bogu Synu, jako o oddzielnych osobach. Syn nie jest Ojcem, lecz jest u Ojca (Jana 1:1) na jego piersi.

Nikt nigdy nie widział Boga Ojca, ale Syna widziano i ten Syn pomaga nam poznać swego Ojca. Wszystko przeczy trójcy. Gdzie, więc jest ta „brzytwa”, w której szukają swojej nadziei trynitarianie? Jest nią słowo, które ich tłumacze oddają przez „jednorodzony”.

Według słownika języka polskiego jednorodzony daw. «będący jedynym synem; dziś tylko w odniesieniu do Chrystusa»

Czy taka definicja odpowiada dokładnie greckiemu słowu monogenes, które występuje w Jana 1:18? Nie! Ale nie ma w języku polskim lepszego słowa, które by dokładniej oddawało sens tego greckiego wyrazu. Zwolennicy trójcy na użytek swojego dogmatu wmawiają nam, że monogenes znaczy jednorodny.
Mono – jeden
Genes - rodzaj

Załóżmy na chwilę dla rozważań czysto teoretycznych, że tak należy tłumaczyć to słowo, że monogenez to jednorodny a nie jednorodzony.

Przekład Pisma mógłby wyglądać tak:
(18) Boga nikt nigdy nie widział, lecz jedynego rodzaju Bóg, który jest na piersi Ojca, objawił go.

Czy to coś zmienia w pojmowaniu osobowości Syna Bożego w kontekście całej wypowiedzi? Nic, zupełnie nic. Wyraz ten wskazuje jedynie na to, że Syn ten jest wyjątkowego rodzaju, czyli że jest jedyny w swoim rodzaju. Tak też sporo znawców greki ten wyraz tłumaczy jednak oprócz teorii istnieje praktyka używania tego słowa w mowie potocznej, ale do tego za chwile wrócę. Teraz proszę zwróć uwagę na pewne podobieństwo w słowie mono-genes i Genesis (Księga Rodzaju).

Księga Rodzaju zawdzięcza swoją nazwę temu, że opisuje powstawanie różnych rodzajów życia. Czytamy w niej „(21) I stworzył Bóg wielkie potwory i wszelkie żywe, ruchliwe istoty, którymi zaroiły się wody, według ich rodzajów, nadto wszelkie ptactwo skrzydlate według rodzajów jego; i widział Bóg, że to było dobre.” - Księga Rodzaju 1:21 BW.

Czym nasz Pan Jeszu różnił się od innych stworzeń? Był jedyny w swoim rodzaju. Jednak samo użycie w stosunku do jego osoby słowa „rodzaj” oznacza, że ten Bóg ma swój początek gdyż został sklasyfikowany, porównany z innymi rodzajami żyjących istot i uznano go za jedyny w swoim rodzaju, czyli niepowtarzalny, wyjątkowy.

Porzućmy jednak te rozważania teoretyczne gdyż one bledną przy tym, co samo Słowo Boga mówi nam o znaczeniu słowa monogenes. Zobaczmy, więc, w jakim kontekście słowo to było używane przez pisarzy Biblii.

Łukasza 7: (12) A gdy się przybliżał do bramy miasta, oto wynoszono zmarłego, jedynego syna matki, która była wdową, a wiele ludzi z tego miasta było z nią. (BW)

Łukasza 8: (42) gdyż miał córkę, jedynaczkę, w wieku około dwunastu lat, a ta umierała. A gdy On szedł, tłumy cisnęły się do niego.

Łukasza 9: (38) A oto mąż z tłumu krzyknął, mówiąc: Nauczycielu, błagam cię, wejrzyj na syna mojego, na mojego jedynaka,

W tych trzech przykładach występuje dokładnie takie samo słowo jak w przypadku Jana 1:18 czyli monogenes.
Zgadnij czytelniku, które to słowo w powyższych przykładach jest tłumaczeniem monogenes?

W pierwszym przykładzie syn dla matki jest monogenes, w drugim przypadku córka dla ojca jest monogenes, a w trzecim przypadku syn dla ojca jest monogenes.

Słowo to, więc określa pozycje, jaką dziecko zajmuje względem swojego rodzica.

Jest dla niego wyjątkowe przeważnie, dlatego że jest jedyne. W żadnym razie nie oznacza, że dziecko i rodzic to ta sama osoba. 
________________________
1 Tym razem posłużyłem się katolickim i protestanckim przekładem Biblii gdyż zwolennicy trójcy przeważnie wywodzą się z tych ugrupowań.
2 Trudno powiedzieć dlaczego niektórzy tłumacze używają słowa „łono” prawidłowo powinno być „pierś”.

krzysztof król napisz do mnie

5 komentarzy:

  1. Więc kim jest Syn według Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak więc co z Duchem Swietym? Zawsze mnie to intrygowalo. A fragmenty: Ja i Ojciec Jedno jestesmy". Scisla Jednosc Ojca z Synem. Skoro Ojciec (antropomorfizacja) zrodzil Syna przed wiekami ( nawet w katolickim credo to ma swoje miejsce)
    to znaczy ze Isus ma poczatek? Bog wypowiada Slowo(Isus), a tchnieniem Go niasacym. jest Duch Sw. ?? A W Logosie wszystko zostalo stworzone?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacznijmy od tego że Isus to imię antychrysta, jedno z wielu. Prawdziwe imię Mesjasza to Jeszu co tłumaczy się na język polski Zbawiciel. Kiedy Anioł informował jakie imię mają dać Chrystusowi rodzice wyraźnie uzasadnił "Nazwiesz go Jeszu (Zbawiciel) ob bowiem zbawi lud"... Isus to grec kie imię jednego z bożków pomniejszych, w mitologii greckiej był to jeden z synów Priama.

      Syn jak sama nazwa wskazuje ma początek co nie zmienia faktu, że zaistniał zanim powstał czas. Jest miniatura swego Ojca, którego w pełni nie możemy poznać, ponieważ jego wielkość wykracza poza nasza percepcję. Ojciec pozwala nam się poznać przez swojego Syna, którzy jest jego odbiciem ale na miarę naszych zdolności poznawczych. Ojciec jest poza czasem i przestrzenią, a jest śród nas przez swojego Syna i Posłów (aniołów)

      Usuń
  3. Ale Jezus nie jest Bogiem Ojcem.

    OdpowiedzUsuń