niedziela, 29 września 2013

Hebrajska Ewangelia Mateusza wyjawia prawdziwe imię Chrystusa.

Szatan dwoi i troi się by ludzie uwierzyli, że inny (anti) chrystus (christ) jest tym prawdziwym i w nim należy upatrywać zbawienia. Jednak prawda wychodzi na jaw i to po części dzięki jego prześladowaniom. Kiedy muzułmańscy terroryści zaczęli mordować chrześcijan w Syrii dowiedzieliśmy się, że żyją tam ludzie nazywający Chrystusa Jeszu. Oni sami są pewni, że używają tego samego języka, co nasz Pan i Zbawca i jego uczniowie. Ich przekład Pisma Świętego nazywany Peszitta uważają za najstarszy i najbardziej dokładny. Obecna wersja podobno została skompletowana w V wieku po Chr. Ale oparto ją na źródłach z II wieku. Bez wątpienia tak jak Septuaginta jest ciekawym materiałem do porównania z popularnym dziś Starym Testamentem tak Peszitta jest ciekawa dla porównania Nowego Testamentu. Jedno jest pewne imię naszego Pana przetrwało tam w wersji niezmienionej i brzmi Jeszu a zapisują je identycznie jak starotestamentowi żydzi.

Oto przykład:


Na załączonym obrazku widać początek ewangelii według Mateusza w 4 językach. Źródło możesz zobaczyć pod linkiem a grecki tekst dołożyłem dla porównania. 

niedziela, 22 września 2013

Dusza nieśmiertelna – fakt czy pogański mit?

Dzisiejsze kościoły uważające się za chrześcijańskie głoszą nieśmiertelność duszy, jako fakt. My jednak, jako ludzie myślący możemy spytać „A gdzie pismo Święte nam wyjawia tą prawdę?”. Nie opieramy swojej wiary na ludzkich przekazach tylko na prawdzie objawionej. Co nie tylko nie może być potępione, ale wręcz przeciwnie powinno być chwalone.

Dzieje 17: 11 Ci byli szlachetniejsi od Tesaloniczan, przyjęli naukę z całą gorliwością i codziennie badali Pisma, czy istotnie tak jest.

Choć wielu kaznodziejów powołuje się na powyższy werset to jednak tylko w tedy, gdy chcą podważyć czyjąś wiarę i pozyskać nową osobę do swojej religii. Nie lubią jednak, gdy ktoś bada ich nauki i znajduje biblijne dowody, że są nieprawdziwe. Tak właśnie dziś zrobimy. Sprawdzimy, co Pismo Święte nam mówi o śmiertelności lub nieśmiertelności duszy.

Przy okazji wyjaśnię, co znaczy określenie „prawda objawiona”, na które często się powołuję. Mam na myśli informacje, które zostały nam przekazane od Boga, ponieważ sami nie bylibyśmy wstanie rozumem dojść do nich. Bez wątpienia ludzie mają własne teorie na temat tego, co się dzieje z duszą po śmierci, ale rozum ludzki nie jest wstanie przekroczyć bariery śmierci, nie jest, więc wstanie poznać prawdy sam.

Ludzkie spekulacje szły w różnych kierunkach i dawały różne wyniki. Różne też mogą być źródła ich informacji, mogły opierać się na samej spekulacji ludzkiego rozumu, ale mogły być też ukierunkowane przez siły duchowe. Siły duchowe dzielimy na święte (czyste) i nieczyste.

niedziela, 15 września 2013

Czy istnieje życie po śmierci? - przypowieść o bogaczu i Łazarzu.

Jako osoby wierzące w Chrystusa odpowiedzi szukamy w Pismach Świętych. To, co mają nam do powiedzenia ludzie jest bez znaczenia gdyż prawdy doszukujemy się w zbiorze ksiąg, które uznajemy za spisane pod natchnieniem Ducha Świętego. To bardzo upraszcza odpowiedź na pytanie czy istnieje życie po śmierci.

Pismo Święte mówi w sposób bardzo bezpośredni, że po śmierci człowiek nie posiada świadomości istnienia i nie posiada możliwości działania.

Kaznodziei 9:5,10 Ponieważ żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą, zapłaty też więcej już żadnej nie mają, bo pamięć o nich idzie w zapomnienie. (...) Każdego dzieła, które twa ręka napotka, podejmij się według twych sił! Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz

Powyższy cytat pochodzi z przekładu katolickiego (biblia tysiąclecia) a więc prawdę o stanie umarłych powinni posiadać duchowni tej religii tymczasem głoszą oni coś zupełnie innego. Nigdzie w Biblii nie ma takiego opisu życia po śmierci by można było nim uzasadnić wiarę w dusze nieśmiertelną. Skoro Pismo mówi, że po śmierci człowiek nie posiada świadomości i w całej Biblii nie ma innego wersetu, który by twierdził coś innego to znaczy, że prawda została nam objawiona i nie należy jej podważać.

Po śmierci człowiek traci świadomość istnienia. 

niedziela, 8 września 2013

Wielka nierządnica na siedmiu wzgórzach

Bazując na propagandzie protestanckiej można dojść do wniosku, że „wielką nierządnicą” jest kościół katolicki a może nawet sam papież. Jednak jest to błędny wniosek. Był i jest on bardzo korzystny dla protestantów, którzy dzięki takim interpretacją pozyskują katolików w swoje szeregi. Kto chciałby służyć „wielkiej nierządnicy”? Kto jednak bada historię głębiej niż wersja oficjalna szybko orientuje się, że protestantyzm w niczym nie ustępuje katolicyzmowi. Są tak samo winni przelania krwi niewinnej.

Sprawdziłem główny argument pastorów protestanckich, na jaki się powołują by „wielką nierządnicą” nazywać kościół katolicki. Otóż powołują się oni na fragment księgi Objawienia.

Objawienie 17:9 Tu trzeba umysłu obdarzonego mądrością. Siedem głów, to siedem pagórków, na których rozsiadła się kobieta, i siedmiu jest królów (przekład protestancki – biblia warszawska)

Łączą oni wypowiedź „siedem pagórków, na których rozsiadła się kobieta” z poglądem, że Rzym, w którym rezyduje papież jest zbudowany na siedmiu pagórkach (wzgórzach). Otóż większość osób tej informacji nigdy nie sprawdza ja jednak to zrobiłem.

Według legendy miasto zostało założone przez Romulusa na Palatynie (Mons Palatinus) a więc początek bierze z jednego wzniesienia a nie z, siedmiu ale to zrozumiałe. Popularne przysłowie mówi, że „nie od razu Rzym zbudowano”. Miasto rozwijało się stopniowo obejmując coraz większy obszar. W którymś momencie obejmowało 2 później 3, 4, 5, 6 i 7 pagórków. Oczywiście nie zatrzymało się na tym i rozwijało się dalej. Dziś Rzym, jeśli dobrze policzyłem jest na 11 pagórkach.

niedziela, 1 września 2013

Trzymaj się z dala od "wielkiej nierządnicy".


Nie każdy, kto podaje się za chrześcijanina jest naprawdę naśladowcą Chrystusa. Pan nasz podał proroczą przypowieść, z której wynika, że prawdziwi jego naśladowcy będą żyć pośród fałszywych i zabronił rozdzielania jednych od drugich.

Mateusza 13:27-30 Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast? Odpowiedział im: Nieprzyjazny człowiek to sprawił. Rzekli mu słudzy: Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go? A on im odrzekł: Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza.

Każdy, kto organizuje podziały religijne na mniejsze grupki jest nieposłuszny wobec nakazu Pana i sam siebie czyni Panem. Jest złym niewolnikiem, który zagarnął część sług pomazańcowych dla siebie. Antychryst, który zaczął działać już za życia posłańców* chrystusowych i będzie to robił aż Jeszu ponownie przyjdzie i tchnieniem swych ust go zniszczy, robi takie podziały. Staje na czele różnych ruchów nazywających się chrześcijańskimi i głosi im inną ewangelię i innego Chrystusa, czyli antychrysta.

Dla niegodziwca jednak to za mało. Wcale nie podoba mu się, że istnieją jacyś prawdziwi naśladowcy Pomazańca Bożego. Jego celem jest ich zniszczyć, dlatego na całym świecie są organizowane akcje przeciw wszystkim kościołom chrześcijańskim. Chodzi o to by całkowicie wymazać chrześcijaństwo z mapy świata zanim Chrystus przyjdzie. Do tego celu wykorzystuje się islam. Islamiści są narzędziem mordu, ale nie są pomysłodawcą. Kto jest widzialnym organizatorem prześladowania chrześcijan?